Ligue 1: Słaby występ i porażka Stade Rennes, Kamil Grosicki nie zachwycił

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Na zakończenie 24. kolejki Ligue 1 Stade Rennes po bardzo słabym występie przegrało u siebie z AS Saint-Etienne 0:1. Kamil Grosicki spędził na boisku pół godziny i tym razem nie zachwycił.

Pierwsza połowa była marnym widowiskiem, choć więcej ochoty do ataku przejawiali goście. Oni też mogli prowadzić już w 9. minucie, ale Benoit Millot nie użył gwizdka po tym jak Edson Mexer ewidentnie sfaulował w polu karnym Kevina Monneta-Paqueta. Miejscowi mogli wtedy głęboko odetchnąć, bo arbiter popełnił duży błąd.

Później długimi fragmentami na boisku nie działo się praktycznie nic. Po przerwie obraz gry też nie uległ wielkim zmianom. Nadal lekko przeważała ekipa AS Saint-Etienne, mimo to w 55. minucie cios mogli zadać rywale. Po świetnej akcji kombinacyjnej sporo swobody na 13. metrze miał Jeremie Boga, ale fatalnie spudłował.

Po ponad godzinie gry na boisku zameldował się Kamil Grosicki, lecz nie od razu udało mu się zaznaczyć swoją obecność. Najpierw bowiem Stade Rennes straciło gola. W 73. minucie z rzutu wolnego dośrodkował Renaud Cohade, Moustapha Sall wyskoczył wyżej niż kryjący go Romain Danze i strzałem głową z kilku metrów pokonał Benoita Costila.

Dopiero niekorzystny wynik obudził gospodarzy i w ostatnim kwadransie wreszcie zaczęli oni atakować. Najlepszą okazję na wyrównanie miał Giovanni Sio, który dostał idealne podanie od Cheikha M'Bengue, ale mimo że miał przed sobą tylko Stephane'a Ruffiera, oddał beznadziejny strzał i nie trafił w bramkę.

"Grosik" też walczył o gola na 1:1 i w 80. minucie mógł go zdobyć uderzeniem z ostrego kąta. Zdążył go jednak zablokować Florentin Pogba.

Zespół Rollanda Courbisa zbyt późno zaczął prezentować przyzwoity poziom i nic już nie wskórał. Komplet punktów powędrował na konto AS Saint-Etienne, co można uznać za sprawiedliwe rozstrzygnięcie. Goście może nie porwali swoją postawą, lecz w czwartkowy wieczór byli zespołem lepszym. Teraz mają 36 pkt. i awansowali na 5. miejsce w tabeli. Stade Rennes jest natomiast 9.

Stade Rennes - AS Saint-Etienne 0:1 (0:0) 0:1 - Moustapha Sall 73'

Składy:

Stade Rennes: Benoit Costil - Romain Danze, Edson Mexer, Pedro Mendes, Cheikh M'Bengue, Gelson Fernandes, Yacouba Sylla (75' Giovanni Sio), Ousmane Dembele, Juan Fernando Quintero, Paul-Georges Ntep (46' Benjamin Andre), Jeremie Boga (62' Kamil Grosicki).

AS Saint-Etienne: Stephane Ruffier - Kevin Theophile Catherine, Moustapha Sall, Florentin Pogba, Franck Tabanou, Jeremy Clement, Fabien Lemoine (79' Vincent Pajot), Kevin Monnet-Paquet, Renaud Cohade, Jean-Christophe Bahebeck (72' Benjamin Corgnet), Alexander Soderlund (86' Nolan Roux).

Żółte kartki: Yacouba Sylla (Stade Rennes) oraz Jean-Christophe Bahebeck, Moustapha Sall (AS Saint-Etienne).

Sędzia: Benoit Millot.

Źródło artykułu: