Premier League: Wielbłąd Artura Boruca!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Katastrofą skończył się powrót do składu Artura Boruca. Bournemouth przegrało z Tottenhamem Hotspur 1:5, a polski bramkarz popełnił fatalny błąd.

W 49. sekundzie spotkania do siatki Kogutów trafił Matt Ritchie - ten sam, który pokonał Łukasza Fabiańskiego w eliminacjach do mistrzostw Europy. Trafienie pomocnika Bournemouth było najszybszym golem w tym sezonie w Premier League.

Goście szybko jednak wyrównali. Artur Boruc sfaulował we własnym polu karnym Harry'ego Kane'a i sam poszkodowany wykorzystał "jedenastkę". Polak tydzień temu doznał kontuzji na przedmeczowej rozgrzewce i wiele na to wskazywało, że nie wystąpi przeciwko Kogutom.

Kilka minut później goście już prowadzili. Moussa Dembele nieatakowany w polu karnym rywali nie dał szans na skuteczną interwencję reprezentantowi Polski.

Boruc po raz kolejny skapitulował w 30. minucie. Po łatwym dośrodkowaniu ze skrzydła Polak złapał piłkę, ale po chwili ją wypuścił. Skończyło się to tragicznie, ponieważ Erik Lamela stał tuż obok niego i wpakował futbolówkę do siatki. Bramka w całej okazałości obciąża konto bramkarza Bournemouth.

Po zmianie stron nadal dominował Tottenham Hotspur, a szalał zwłaszcza Harry Kane. To on dwukrotnie pokonał Boruca i w 64. minucie miał już hattrick na koncie - drugi w karierze w Premier League.

Tottenham wygrał na stadionie beniaminka aż 5:1. To był kiepski dzień dla Artura Boruca.

Bournemouth - Tottenham Hotspur 1:5 (1:3) 1:0 - Matt Ritchie 1' 1:1 - Harry Kane (k.) 9' 1:2 - Moussa Dembele 17' 1:3 - Erik Lamela 30' 1:4 - Harry Kane 56' 1:5 - Harry Kane 64'

Brzyski: w pierwszej połowie zagraliśmy dramatycznie

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Czy Boruc straci miejsce w składzie Bournemouth?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
Byk Bodzioncy UT
25.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie redaktorzyno, sam pan jesteś wielbłąd.  
avatar
AntyFarsa
25.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
boruc niech lepiej zajmie sie kupowaniem prezentow swej paskudnej utrzymance BUAHHHAHAHAH  
avatar
QT
25.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To jest cały Boruc, czasem musi coś odwalić.  
avatar
daszin
25.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
czemu przy kazdym materiale musze wysłuchiwac tego co wydala z siebie jakis legionista????  
avatar
piotruspan661
25.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To norma, kiedy Boruc wraca po kontuzji gardła.