Premier League: Zaczęło się sensacyjnie, ale Chelsea wygrała w Leicester, mistrzowska feta już w niedzielę?

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  /
East News / /
zdjęcie autora artykułu

W zaległym meczu 27. kolejki Premier League Leicester City objęło sensacyjne prowadzenie z Chelsea, ale w drugiej połowie londyńczycy wykazali swoją wyższość i triumfowali 3:1.

W tym artykule dowiesz się o:

Podopieczni Nigela Pearsona przystępowali do rywalizacji po czterech triumfach z rzędu, nie mieli więc powodu, by przesadnie bać się lidera.

Długo zanosiło się, że do przerwy goli nie zobaczymy, ale w trzeciej doliczonej minucie beniaminek mógł fetować niespodziewane otwarcie wyniku. Marc Albrighton urwał się obrońcom i płaskim strzałem pokonał Petra Cecha. [ad=rectangle] Londyńczycy szybko się jednak pozbierali i tuż po wznowieniu gry było 1:1. Po ładnym rozegraniu Edena Hazarda z Branislavem Ivanoviciem piłkę w siatce umieścił Didier Drogba. Gospodarze dość długo utrzymywali całkiem korzystny dla nich remis, ale "pękli" w ostatnim kwadransie. Chelsea zadała wtedy dwa ciosy, które przesądziły o jej triumfie. Najpierw w zamieszaniu po rzucie rożnym na 1:2 trafił John Terry, zaś w 83. minucie Ramires soczystym strzałem sfinalizował podanie Cesca Fabregasa.

Po triumfie w Leicester The Blues mają już 80 pkt. i jeśli w niedzielę pokonają na Stamford Bridge Crystal Palace, to zapewnią sobie tytuł mistrza Anglii.

Lisy z kolei zajmują 17. pozycję z przewagą jednego oczka nad strefą spadkową.

"Nudne" zabawy The Blues po meczu

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Leicester City - Chelsea Londyn 1:3 (1:0) 1:0 - Marc Albrighton 45+3' 1:1 - Didier Drogba 48' 1:2 - John Terry 79' 1:3 - Ramires 83'

Składy:

Leicester City: Kasper Schmeichel - Marcin Wasilewski, Robert Huth (24' Ritchie de Laet), Wes Morgan, Marc Albrighton, Andy King (18' Matthew James), Esteban Cambiasso, Danny Drinkwater, Paul Konchesky, Jamie Vardy (77' Riyad Mahrez), Leonardo Ulloa.

Chelsea Londyn: Petr Cech - Branislav Ivanović, Gary Cahill, John Terry, Cesar Azpilicueta, Ramires, Nemanja Matić, Willian (84' Kurt Zouma), Cesc Fabregas (90' John Obi Mikel), Eden Hazard (88' Juan Cuadrado), Didier Drogba.

Żółta kartka: Paul Konchesky (Leicester City).

Sędzia: Mark Clattenburg.

Widzów: 32 021.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
gracz121
30.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gol Ramires- cudeńko :D a i majster jest juz prawie pewien :)  
avatar
Lesspain
29.04.2015
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
To w niedzielę Chelsea dopełnia formalności i świętujemy!  
avatar
Hockley - RSKŻ
29.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pierwsza połowa żenada obłędna. Nie dało się na to patrzeć i pod koniec padł zasłużony gol dla Leicester, gdzie w obronie brylował Marcin Wasilewski (przy utraconych golach ciężko go obwiniać). Czytaj całość