Czarna seria Śląska Wrocław trwa

Piłkarze Śląska Wrocław wygrać nie potrafią od 12 grudnia 2014 roku, kiedy to w spotkaniu 19. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pokonali na własnym stadionie PGE GKS Bełchatów. Ta potyczka zakończyła się wynikiem 2:1 i była zarazem ostatnim zwycięstwem zielono-biało-czerwonych na "własnych śmieciach". [ad=rectangle]

Mało kto przypuszczał, że tak długo trzeba będzie czekać na kolejny triumf zawodników Tadeusza Pawłowskiego. Złożyło się na nią już siedem spotkań ligowych oraz dwa w Pucharze Polski z Legią Warszawa.

- Jest to kolejny mecz bez zwycięstwa, ale o żadnej frustracji nie może być mowy. Czekamy spokojnie, staramy się grać cały czas swoją piłkę i kontynuować filozofię gry. Liczymy, że na zwycięstwo przyjdzie już czas w meczu w Gliwicach - mówił po remisie z Podbeskidziem Paweł Zieliński. W najbliższej kolejce Śląsk, w spotkaniu wyjazdowym, rywalizować będzie z Piastem Gliwice, który też bardzo potrzebuje punktów. Kolejnym rywalem WKS-u w meczu u siebie będzie natomiast Lechia Gdańsk.

- Każda okazja jest najlepsza, żeby się przełamać. Myślę, że ono nadejdzie w tym wcześniejszym spotkaniu z Piastem. My też już się niecierpliwimy, bo to nie jest tak, że my się nie wkurzamy, ile można remisować. Czekamy na to przełamanie - zaznaczył Krzysztof Danielewicz.

Kolejne mecze Śląska Wrocław bez zwycięstwa