Raport SportoweFakty.pl: Komu grozi zakażenie wirusem FIFA?

Bułgarską na rzecz drużyn narodowych opuścili Karol Linetty, Kasper Hamalainen, Paulus Arajuuri, Luis Henriquez, Gergo Lovrencsics i Tamas Kadar, którzy otrzymali powołania do pierwszych reprezentacji swoich krajów oraz juniorscy i młodzieżowi reprezentanci Polski Dariusz Formella, Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Jakub Serafin i Mateusz Lis, a także Antonijs Cernomordijs (Łotwa U-21) i 25-letni Muhamed Keita, który udał się na zgrupowanie reprezentacji Norwegii U-23.  [ad=rectangle]

Co ciekawe, drugim najbardziej wydrenowanym przez powołania do reprezentacji zespołem T-Mobile Ekstraklasy wcale nie jest Legia Warszawa, lecz Lechia Gdańsk. Z drużyny Jerzego Brzęczka ubyło aż ośmiu graczy. Selekcjoner Adam Nawałka wziął na zgrupowanie przed meczem z Irlandią niemal cały blok obronny biało-zielonych w osobach Rafała Janickiego, Jakuba Wawrzyniaka i Grzegorza Wojtkowiaka, a powołał też kapitana Lechii Sebastiana Milę. Do tego w kadrze Litwy na spotkanie el. Euro 2016 z Anglią znalazł się Donatas Kazlauskas, a Adam Buksa, Adam Dźwigała i Kevin Friesenbichler wyjechali na zgrupowania młodzieżowych reprezentacji.

Mistrz Polski jest dopiero trzecim w kolejności klubem T-ME, któremu grozi zakażenie tzw. "wirusem FIFA". Wojskowi oddali do różnych reprezentacji siedmiu zawodników: Tomasza Jodłowca, Michała Kucharczyka, Michała Żyrę, Ondreja Dudę, Dossę Juniora, Mateusza Wieteskę i Adama Ryczkowskiego.

Każdy z 16 klubów T-ME ma u siebie choć jednego zawodnika, który wyjechał na marcowe zgrupowanie drużyny narodowej. 30 ligowców bierze udział w zgrupowaniach pierwszych reprezentacji, a 32 udało się na zgrupowania kadr juniorskich albo "młodzieżówki".

Poza kadrą Polski najbardziej liczne, bo pięcioosobowe przedstawicielstwo w T-Mobile Ekstraklasie ma reprezentacja Łotwy. Druga pod tym względem jest Litwa (4), a kolejne są Węgry (3).

Odnotujmy, że świetnym początkiem w Zawiszy Bydgoszcz na pierwsze powołanie do reprezentacji Białorusi zasłużył Iwan Majewskij, a po dłuższej przerwie do swoich drużyn narodowych wrócili Bośniak Semir Stilić i Węgier Richard Guzmics. Pierwszy po raz ostatni był powołany do reprezentacji w listopadzie 2011 roku, a drugi czekał na nominację od października 2013 roku.

Powołań mogło być jeszcze więcej, ale znajdujący się w szerokich kadrach Słowak Erik Jendrisek z Cracovii, Portugalczyk Orlando Sa z Legii Warszawa i Gruzin Giorgi Popchadze z Jagiellonii Białystok ostatecznie nie udali się na zgrupowania drużyn narodowych. Z kolei Emmanuelowi Sarkiemu wyjazd na kadrę uniemożliwił uraz kolana.

Reprezentanci z klubów T-Mobile Ekstraklasy - marzec 2015*:

* - brani pod uwagę byli zawodnicy znajdujący się w kadrach I zespołów i zgłoszeni do gry w T-ME