W tym artykule dowiesz się o:
Maciej Makuszewski w 88. minucie meczu z PGE GKS Bełchatów otrzymał od sędziego Gila drugą żółtą kartkę i w konsekwencji skrzydłowy biało-zielonych musiał opuścić boisko. Wydaje się, że w tej sytuacji arbiter podjął zbyt pochopną decyzję. [ad=rectangle] Ofensywny pomocnik Lechii został zablokowany przez dwóch obrońców gości i nie był wstanie kontynuować biegu. Sędzia uznał jednak, że "Maki" chciał wymusić faul. Gdański klub zdecydował, że złoży w tej sprawie protest do Komisji Ligi. Ostatecznie Lechia w sobotę wygrała 1:0 i nadal pozostaje w walce o czołową "8". W najbliższej kolejce podopieczni Jerzego Brzęczka zagrają w Szczecinie z tamtejszą Pogonią.