Chelsea czy Man City? Bój o mistrzostwo Anglii wkracza w decydującą fazę

Po 28. kolejce podopieczni Jose Mourinho mają na koncie 63 pkt. - o pięć więcej niż ich główny konkurent - i spory handicap w postawi zaległego wyjazdowego pojedynku z Leicester City. Skala trudności w tym spotkaniu teoretycznie nie jest zbyt wysoka, bo Lisy to outsider rozgrywek, a gdyby Chelsea je wygrała, miałaby już osiem punktów więcej niż mistrz Anglii.

Jak wygląda terminarz obu zespołów do końca rozgrywek? Londyńczyków czekają jeszcze trzy poważne wyzwania w postaci meczów z Manchesterem United (u siebie), Arsenalem (na wyjeździe) i Liverpoolem (u siebie). Wymagającym rywalem może być też Southampton, choć ostatnio ekipa Ronalda Koemana spuściła z tonu i powiększanie dorobku przychodzi jej dość opornie. [ad=rectangle] The Citizens z kolei będą mieć jeszcze trzech przeciwników ze ścisłej czołówki. To Manchester United (wyjazd), Tottenham Hotspur (wyjazd) oraz Southampton (dom). Ich terminarz wydaje się zatem minimalnie łatwiejszy, tyle że Chelsea w trzech z czterech podobnych potyczek będzie mieć atut własnego boiska.

Podopiecznych Manuela Pellegriniego najbardziej może martwić pozycja startowa. Dziś tracą do głównego oponenta pięć oczek, mają jedno rozegrane spotkanie więcej, legitymują się też nieco gorszą różnicą bramek (o trzy trafienia) i przy równym dorobku byliby w tabeli za The Blues.

* Kolorem zielonym oznaczono kolejki, w których teoretycznie łatwiejsze zadanie czeka Chelsea, zaś na czerwono te, w których łatwiej będzie mieć Manchester City.