Robert Lewandowski przeprosił bramkarza Schalke 04 za uszkodzenie słuchu

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  /
East News / /
zdjęcie autora artykułu

Snajper Bayernu nie kryje żalu spowodowaniem groźnej kontuzji Ralfa Faehrmanna w meczu ligowym z Schalke 04 Gelsenkirchen. Liczy, że 25-latek szybko powróci do gry.

Jak już informowaliśmy, w rozegranym 30 sierpnia pojedynku na Veltins-Arena Robert Lewandowski po przerwaniu gry przez sędziego oddał strzał na bramkę Schalke 04 Gelsenkirchen i trafił w prawe ucho Ralfa Faehrmanna, powodując u golkipera poważne uszkodzenie błony bębenkowej. - Po meczu Ralf nic nie słyszał i w najgorszym wypadku będzie miał problemy do końca życia - tłumaczy dyrektor sportowy Koenigsblauen Horst Heldt. [ad=rectangle] Winowajca groźnej dla zdrowia Faehrmanna kontuzji zapewnia, że nie mógł zachować się inaczej. - Jest mi strasznie przykro, ale w tej sytuacji nie byłem w stanie już zatrzymać się z oddaniem strzału mimo gwizdka sędziego. Mogę tylko przeprosić - przyznaje na łamach Bildu "Lewy". - Życzę Ralfowi wszystkiego dobrego, trzymam za niego kciuki i mam nadzieję, że wkrótce znów będzie grał w piłkę - dodaje Polak.

Wszystko wskazuje na to, że numer 1 zespołu Jensa Kellera, jakkolwiek będzie poddawał się dalszemu leczeniu, uniknął najgorszego i już za kilka dni wznowi treningi. W efekcie ma być gotowy do gry już w najbliższym meczu ligowym Schalke przeciwko Borussii M'gladbach oraz inauguracyjnym spotkaniu Ligi Mistrzów z Chelsea Londyn.

Źródło artykułu:
Komentarze (28)
GiM-Xd kl3A.CiTY
6.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
widać że niektórzy nie zmarnują żadnej okazji , aby móc teraz na Lewego trochę hejtu wylać  
avatar
EneMene
6.09.2014
Zgłoś do moderacji
7
6
Odpowiedz
Ale Ci hejterzy są naprawdę głupi... czytaliście cały artykuł? Oglądaliście mecz? Czy szukacie tylko okazji do wyżywania się na Lewandowskim (choć i tak nie wie o waszym istnieniu) i na jego fa Czytaj całość
karmnik
6.09.2014
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
Jak Witsel i Wasyl. To jest sport, trzeba być gotowym na wszystko. Co mial zrobić Axel kiedy przez to wejście poziom Marcina spadł drastycznie? Ano nic, mógł przeprosić. I tak samo Robert. W fe Czytaj całość
avatar
Mateusz Kobylański
6.09.2014
Zgłoś do moderacji
4
5
Odpowiedz
Dajcie już spokój z tym prymitywem  
avatar
Kukuryku
6.09.2014
Zgłoś do moderacji
5
5
Odpowiedz
Jedno jest pewne. Robert może nie jest mistrzem jednocześnie w Bayernie i reprze, ale Tu i Tu jest mistrzem głupiego tłumaczenia się.