Niemieckie media: Lewandowski urządził sobie slalom, Piszczek wciąż nie odzyskał formy

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski był jednym z najlepszych graczy Borussii Dortmund w meczu z Hannoverem. Znacznie słabiej w sobotnie popołudnie wypadł Łukasz Piszczek.

Borussia Dortmund pokonała na wyjeździe w 26. kolejce Hannover 96 3:0, a bohaterami spotkania wybrano Matsa Hummelsa i Roberta Lewandowskiego. Stoper otworzył wynik meczu i nie popełnił żadnego błędu w defensywie, za to napastnik zdobył gola-marzenie, a ponadto miał wiele udanych zagrań i należał do najaktywniejszych na boisku.

"Lewandowski złamał akcję do środka, wpadł w pole karne, gdzie nikt z kwartetu Hoffmann, Schulz, Schmiedebach, Sane nie zdołał go powstrzymać" - opisuje Sportal, którzy przyznał Polakowi notę "2".

"Po podaniu Mchitarjana urządził sobie slalom pomiędzy zawodnikami Hannoveru i mocnym strzałem posłał piłkę do siatki. Takie solowe akcje są w stanie przeprowadzać tylko najlepsi gracze Europy. Trzeba przyznać, że Lewandowskiego będzie bardzo brakowało Borussii w Madrycie" - ocenia DerWesten.

O ile Lewandowski spełnił oczekiwania Juergena Kloppa, o tyle szkoleniowiec nie do końca może być zadowolony z dyspozycji Łukasza Piszczka. "Znajduje się obecnie w małym fizycznym dołku, który jednak musiał nastąpić po długiej przerwie spowodowanej kontuzją. Trener nie ma zbyt wielu opcji, dlatego nie może dać odpocząć Polakowi. Przeciwko Hannoverowi Piszczek zagrał dość solidnie, ale w ofensywie brakowało mu precyzji. Rzadko wychodził obronną ręką z pojedynków biegowych" - skomentowano.

Podobnie jak Piszczek przeciętnie wypadli Oliver Kirch i Jonas Hofmann, którzy bardzo rzadko pojawiają się w podstawowym składzie dortmundczyków. 31-letni defensywny pomocnik na występ od pierwszego gwizdka w meczu Bundesligi czekał od 27 kwietnia 2013 roku.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Oceny Polaków z Borussii kolejno od Bildu, RuhrNachrichten, Sportalu, RevierSport i DerWesten ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):

Łukasz Piszczek - "4", "3,5", "3,5", "3,5", "4"

Robert Lewandowski - "1", "2", "2", "2,5", "2" 

Źródło artykułu: