Lukas Droppa blisko gry w Śląsku Wrocław

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Lukas Droppa pozytywnie przeszedł testy sportowe w Śląsku. Czeskiego pomocnika czekają jeszcze testy medyczne, które zdecydują o jego przyszłości WKS-ie - poinformował klub z Wrocławia.

Przez ostatnie trzy dni były zawodnik Banika Ostrawa usiłował przekonać do swoich umiejętności sztab szkoleniowy Śląska Wrocław. Próby te wypadły pozytywnie - Stanislav Levy był zadowolony z tego, co zobaczył podczas treningów - poinformował klub. Nie oznacza to jednak, że Lukas Droppa zostanie piłkarzem WKS-u. By tak się stało, defensywny pomocnik musi przejść testy medyczne.

Nie zapadła jeszcze decyzja w sprawie innego testowanego gracza - Juana Calahorro. Pewne jest natomiast, że Allan Kimbaloula i Roope Riski nie zostaną piłkarzami Śląska.

- Obaj zaprezentowali się z dobrej strony, jednak moim zdaniem nie byliby wystarczającym wzmocnieniem dla drużyny. Jak już wielokrotnie wspominałem, nie szukamy uzupełnień kadry, ale piłkarzy, którzy będą w stanie szybko wywalczyć sobie miejsce w wyjściowym składzie. Allan i Roope nie dawali takiej gwarancji, dlatego nie zdecydowaliśmy się na podpisanie z nimi kontraktu - wyjaśnia na łamach slaskwroclaw.pl trener Śląska Stanislav Levy.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Mrówa
20.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jakby jakikolwiek ściągany szrot dawał gwarancję że będzie grał jak z nut to by ich menedżerowie głodowali. Argumenty Levego są bez sensu, a ten Czech to chyba w miejsce Kaza bo coś ma nie grać Czytaj całość
avatar
RadioActive
20.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie wiem po co im kolejny defensywny pomocnik (sa juz Stevanovic, Hateley, Kazmierczak, nawet Kokoszka), ale widocznie Levy nie chcial zostawic rodaka bez klubu i tylko tak mozna tlumaczyc ten Czytaj całość