Puchar Króla: Barca wykonała zadanie, coraz bliżej El Clasico w finale (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym półfinałowym meczu Pucharu Króla zwycięstwo odniosła FC Barcelona i wszystko wskazuje na to, że w ostatnim spotkaniu rozgrywek będziemy świadkami El Clasico.

Po ligowej porażce z Valencią przekonujące zwycięstwo w półfinale Pucharu Króla chcieli odnieść piłkarze FC Barcelony. Katalońskie media zapowiadały, że w pierwszym starciu z Realem Sociedad Gerardo Martino dokona kilku zmian, jednak oprócz Jose Manuela Pinto na boisku pojawili się piłkarze pierwszego garnituru. Zmiany w taktyce zastosował z kolei szkoleniowiec Sociedad, Jagoba Arrasate. Baskowie wyszli bowiem w ustawieniu 5-3-2 i od początku byli nastawieni na wielką obronę z możliwością kontrataków po wypadach Carlosa Veli i Antoine Griezmanna.

Właśnie Meksykanin pod koniec pierwszej połowy powinien wyprowadzić Basków na prowadzenie, jednak po przepchnięciu Javiera Mascherano nie zdołał wykorzystać sytuacji sam na sam z golkiperem. To zemściło się na gościach podwójnie - w ciągu minuty do siatki trafił Sergio Busquets, a najprawdopodobniej za ostre słowa w kierunku sędziego z boiska wyleciał Inigo Martinez.

Przed opisywanymi wydarzeniami Barca miała zdecydowaną przewagę, a najbliżej gola był znajdujący się w nie najlepszej formie Lionel Messi, który z rzutu wolnego huknął w poprzeczkę.

Po zmianie stron grająca w przewadze Duma Katalonii dalej dominowała, jednak kolejne trafienie było wynikiem tylko i wyłącznie fatalnej nieporadności piłkarza Sociedad - Gorki Elustondo. Po fantastycznym prostopadłym zagraniu Cesca Fabregasa w sytuacji oko w oko z golkiperem w słupek trafił bowiem Alexis Sanchez, po czym kiedy wydawało się, że zagrożenie jest już zażegnane, pomocnik Basków w komiczny sposób trafił w swojego golkipera i futbolówka wpadła do siatki!

FC Barcelona - Real Sociedad 2:0 (1:0) 1:0 - Busquets 44' 2:0 - Zubikarai (sam.) 60'

Składy:

FC Barcelona: Pinto - Alves, Pique, Mascherano, Alba - Busquets, Xavi, Fabregas (86' Tello) - Pedro, Messi, Sanchez (74' Iniesta).

Real Sociedad: Zubirakai - Zaldua, Ansotegi, Mikel Gonzalez (20' Carlos Martinez), Inigo Martinez - Elustondo, Gaztanaga, Zurutuza - Griezmann (83' Seferović), Vela (72' Canales).

Żółte kartki: Busquets, Mascherano, Messi (Barcelona) oraz Vela, Elustondo, Gaztanaga, Zubikarai , Zaldua (Sociedad).

Czerwona kartka: Inigo Martinez /44'/ (Sociedad).

Rewanż odbędzie się za tydzień.

Fantastyczny strzał Messiego w poprzeczkę:

[wrzuta=8y22LnVi9p8,guaje]

Gol Busquetsa:

[wrzuta=7PGC2YAyyi6,guaje]

Źródło artykułu:
Komentarze (62)
LexoN
6.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przyznam szczerze, że oglądanie Barcy to znów "męka". Podobnie było w okresie styczeń - połowa marca w poprzednim sezonie. Drużynie brakuje błysku i intensywności. Kiedyś niszczyli inne ekipy p Czytaj całość
avatar
Włókniarz Forever
6.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Przepraszam wszystkich kibiców Barcelony, których lubię i szanuję, ale wczoraj Sociedad zostało OKRADZIONE! Powody: 1. ewidentny karny po faulu Mascherano 2. Co za tym idzie, brak gola dla Barc Czytaj całość
avatar
Real_Madrit
6.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aha. :D  
avatar
beton2222
6.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba Panowie sie pomyliliscie to predzej Real moze zagrac z San Sebastian w finale dzisja Panowie galaktyczni pokazali sasiada za miedzy gdzie ich miejsce a barcelona nie ukrywajac nie gra ost Czytaj całość
avatar
Play and Win
6.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chyba jakiś fan Realu mnie zminusował, ale jeśli obraziłem jedno z fanów tego wielkiego klubu, to przepraszam :)