Poważny problem Lecha Poznań

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wszystko wskazuje na to, że Lech Poznań wiosną będzie miał poważny problem z napastnikami. Mariusz Rumak został właściwie tylko z Łukaszem Teodorczykiem.

Jesienią podstawowym napastnikiem był właśnie Łukasz Teodorczyk, a jego zmiennikiem Bartosz Ślusarski. Ten drugi został jednak odsunięty od drużyny razem z Rafałem Murawskim za kłótnie z Jerzym Cyrakiem, drugim trenerem Lechem Poznań. Sytuacja kadrowa poznaniaków nie jest więc zbyt kolorowa, szczególnie w ataku.

Vojo Ubiparip cały czas jest kontuzjowany i choć pojedzie z zespołem na zgrupowanie do Hiszpanii, to czekają go tam tylko treningi indywidualne, a jego powrót na boisko jest bardzo odległy. Mariusz Rumak będzie więc zdany na Łukasza Teodorczyka. Poznański klub nie zamierza dokonywać już transferów. Jedyną alternatywą dla "Teo" będzie 18-letni Dariusz Formella, który wcześniej traktowany był jako boczny pomocnik, ale jak zdradził niedawno na oficjalnej stronie klubowej trener Kolejorza widzi go właśnie w roli "dziewiątki". W razie konieczności będzie mógł wystąpić tam również Kasper Hamalainen. Rumak wielokrotnie mówił, że traktuje go jak napastnika.

Niewykluczone również, że szanse gry otrzyma 17-letni Dawid Kownacki, który pod koniec zeszłego roku zadebiutował w T-Mobile Ekstraklasie.

Źródło artykułu: