W tym artykule dowiesz się o:
Saga transferowa z Robertem Lewandowskim w roli głównej trwała przez wiele miesięcy. Zainteresowanych pozyskaniem polskiego napastnika było wielu, zwłaszcza że w 2013 roku stało się jasne, że 25-latka będzie można pozyskać na zasadzie wolnego transferu. Jak już wiadomo, "Lewy" od przyszłego sezonu będzie występował w Bayernie Monachium, ale jego losy mogły potoczyć się zupełnie inaczej.
Największą determinację miał wykazywać Real Madryt, który dwukrotnie składał ofertę piłkarzowi - najpierw gdy drużynę prowadził Jose Mourinho, a następnie gdy trenerem został Carlo Ancelotti. Królewscy byli gotowi płacić Lewandowskiemu 7 mln euro rocznie.
Według SportBildu na 6 mln euro za każdy sezon "Lewy" mógł liczyć w Manchesterze United, a na 7 mln w Manchesterze City. Z kolei Chelsea Londyn i Tottenham Hotspur chciały płacić bramkostrzelnemu zawodnikowi za każdy rok po 5 mln euro. Wszystkich przebił Szachtar Donieck, oferując gigantyczną kwotę 8 mln euro rocznie!
Wśród pozostałych zainteresowanych klubów wymieniono Arsenal Londyn, Juventus Turyn, Inter Mediolan, Zenit Sankt Petersburg oraz AS Romę, które jednak szybko spotkały się z odmową i nie złożyły konkretnej oferty. Jako 12. klub wskazano Borussię Dortmund, która w 2012 roku - gdy ważyły się losy przyszłości "Lewego" - proponowała zawodnikowi pensję w wysokości 2,5 mln euro.
Co ciekawe, w gronie niedoszłych pracodawców Lewandowskiego nie pojawia się FC Barcelona, chociaż hiszpańskie media długo spekulowały, że nową klasyczną "9" Dumy Katalonii zostanie właśnie reprezentant Polski. Nie wymieniono także Paris Saint-Germain, z którym łączono nowy nabytek Bayernu.
Kluby, którym według SportBildu odmówił Lewandowski: Real Madryt, Manchester United, Manchester City, Inter Mediolan, Arsenal Londyn, Juventus Turyn, Chelsea Londyn, Zenit St. Petersburg, Tottenham Hotspur, AS Roma, Szachtar Donieck, Borussia Dortmund.
Ofertę, którego z klubów powinien był przyjąć Lewandowski: 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
