Zamieszanie po zejściu Messiego: "Niektóre media wciąż kłamią na mój temat"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Lionel Messi opuścił przedwcześnie boisko w starciu z Realem Sociedad i wyraźnie nie był zadowolony z tego faktu. Media odnotowały również, że Argentyńczyk schodząc, nawet nie spojrzał na trenera.

W 81. minucie Sergi Roberto zastąpił Lionela Messiego. Argentyńczyk schodził z opuszczoną głową, podziękował kibicom za owację, przeszedł obojętnie obok trenera Gerardo Martino i ostentacyjnie usiadł na ławce rezerwowych. Nic dziwnego, że prasa już zaczyna szukać spięć w zespole FC Barcelony.

W samym klubie problemu jednak nie widać. - Messi nigdy nie chce schodzić z boiska, ale moim obowiązkiem jest troszczyć się o niego i unikać wszelkich kontuzji. Potrzebuję go w najlepszej formie - przyznał po spotkaniu szkoleniowiec. W podobnym stylu wypowiedział się dyrektor sportowy Barcy, Andoni Zubizarreta: - To normalne, że Messi był zły, on chce grać każdą minutę. To dobrze jeśli masz zawsze ochotę na występy.

Do szumu medialnego odniósł się również sam zainteresowany: - W żadnym momencie nie wykonałem gestu związanego ze zmianą Martino. Nikt nie lubi schodzić, ale ze względu na dobro klubu, trzeba to akceptować. Ja nie akceptuję jednak tego, że niektóre media wciąż kłamią przy każdej sytuacji, która mi się wydarzy.

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
avatar
Luka5z
25.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Messi to człowiek jak każdy inny też może mieć gorszy humor. Jednak co do prasy to od lat wmawia nam że jest on przemiłym człowiekiem bez wad, co nie do końca jest prawdą :)  
LexoN
25.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ozil też nie podał ręki Carlo i potem odszedł. Także ten... :)  
avatar
pablo80
25.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze można zrobić klub niezadowolonych z zejścia: Messi, Pirlo, Obraniak, a coś dla starszych... Majak.