Doktor "Henry" ma szansę uleczyć Górnika

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Będący w dołku zawodnicy Górnika Zabrze po piątkowym meczu z Polonią Bytom będą mieli 9 dni na poprawę swojej gry. Za tydzień zabrzanie na własnym stadionie zagrają mecz ligowy z Wisłą Kraków, po czym dwukrotnie wystąpią w meczach Pucharu Ekstraklasy co może przyczynić się do wzrostu formy jedenastki Henryka Kasperczaka.

Górnik w piątkowy wieczór przegrał w Bytomiu z Polonią 0:2 i na pewno ponad tydzień do kolejnego meczu ligowego pomoże jedenastce z Zabrza nie tylko odzyskać siły, lecz także poprawić liczne mankamenty przed niedzielnym meczem z Wisłą Kraków. Po tym spotkaniu ekstraklasa będzie przez tydzień pauzować ze względu na spotkania eliminacji do Mistrzostw Świata, a drużyny najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce zagrają dwie kolejki Pucharu Ekstraklasy.

W środę 8 października Górnicy podejmą na własnym stadionie ostatniego ligowego rywala, Polonię Bytom, zaś w niedzielę 12 października na Roosevelta przyjedzie drużyna Ruchu Chorzów. Rozgrywki Pucharu Ekstraklasy są meczami o niższym priorytecie od spotkań ligowych i Pucharu Polski, więc szkoleniowiec 14-krotnych mistrzów Polski z Zabrza, Henryk Kasperczak będzie miał okazję trochę poeksperymentować w składzie by wreszcie znaleźć optymalne ustawienie dla drużyny Trójkolorowych.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)