Klopp vs Guardiola, ważny test Lewandowskiego - przed Superpucharem Niemiec

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pojedynek o Superpuchar Niemiec będzie rewanżem za rozegrany pod koniec maja finał Ligi Mistrzów. Bawarczyków po raz pierwszy w oficjalnym meczu poprowadzi Josep Guardiola.

Oczy kibiców na Signal Iduna Park w Dortmundzie zwrócone będą nie tylko na Josepa Guardiolę i nowy nabytek Bawarczyków, Thiago Alcantarę, ale także na Roberta Lewandowskiego. Od zakończenia poprzedniego sezonu wokół polskiego napastnika pojawiało się mnóstwo spekulacji, a on sam nie ukrywał, że chciałby już tego lata przenieść się do Monachium.

Ponieważ dortmundczycy zablokowali transfer niespełna 25-letniego napastnika, zasadne stały się pytania o jego motywację do dalszych występów w BVB. - Nie można być większym profesjonalistą niż Robert. Zawodnik nie zachowuje się inaczej, niż miało to miejsce do tej pory - zapewnia Juergen Klopp.

Lewandowski formą jednak nie imponuje. Zdobył wprawdzie bramki w meczach kontrolnych z Bursasporem i FC Luzern, ale podczas turnieju Telekom-Cup wypadł beznadziejnie. Odkąd 24 kwietnia strzelił 4 gole Realowi Madryt, w oficjalnych pojedynkach Borussii i reprezentacji Polski tylko raz pokonał bramkarza rywali!

Wicekrólowi strzelców Bundesligi w sobotę nie powinno zabraknąć motywacji. "Lewy" powinien przede wszystkim chcieć pokazać, że transferowe zamieszanie nie odbiło się negatywnie na jego dyspozycji, a ponadto dobrze zaprezentować się na oczach Guardioli, który najprawdopodobniej będzie jego szkoleniowcem od 1 lipca 2014 roku.

Nie ulega wątpliwości, że faworytem Superpucharu Niemiec jest Bayern, który u progu sezonu prezentuje kapitalną formę. Monachijczycy w niedawnych spotkaniach z Hamburgerem SV, Borussią M'gladbach oraz Barceloną zdobyli 11 goli i stracili tylko jednego! Dortmundczykom do szczytowej dyspozycji jest daleko, ale nie przeszkadza im to wierzyć w pokonanie triumfatora LM. - Z optymizmem oczekujemy tego spotkania i zamierzamy sięgnąć po pierwsze trofeum w nowym sezonie. Liczymy przy tym na ciekawe i atrakcyjne widowisko - zapowiada Michael Zorc.

Przed rokiem Bayern pokonał w Superpucharze Borussię 2:1, a honorową bramkę zdobył Robert Lewandowski:

Obie drużyny do spotkania przystąpią mocno osłabione. Wśród gospodarzy zabraknie Łukasza Piszczka i Henricha Mchitarjana, a pod znakiem zapytania stoi występ Jakuba Błaszczykowskiego (w "11" może go zastąpić Jonas Hofmann) oraz Pierre-Emericka Aubameyanga. Polak i Gabończyk w ostatnim czasie uskarżali się na problemy żołądkowe i nie trenowali. Guardiola nie może skorzystać z usług Manuela Neuera i Francka Ribery'ego, podczas gdy Dante, Javi Martinez i Luiz Gustavo dopiero niedawno wznowili zajęcia. Niewiele wskazuje na to, by zagrał Bastian Schweinsteiger, który ma zaległości treningowe.

Na placu gry nie pojawi się także Mario Goetze, który wciąż nie wyleczył kontuzji. Działacze Borussii planowali zorganizować oficjalne i uroczyste pożegnanie swojego wychowanka, jednak temu pomysłowi stanowczo sprzeciwili się kibice. Fani BVB uważają 21-latka za zdrajcę i nie chcą, aby w ogóle pojawiał się w Dortmundzie. Powrót Goetzego na Signal-Iduna Park jest jednak nieunikniony, tyle że dojdzie do niego dopiero w sezonie ligowym.

Czarno-żółci po raz ostatni pokonali Gwiazdę Południa w finale Pucharu Niemiec w maju 2012 roku. Następnie w potyczkach obu drużyn trzykrotnie wygrywał Bayern (2:1, 1:0 i 2:1), a dwukrotnie zanotowano remis (1:1 i 1:1).

Borussia Dortmund - Bayern Monachium / sob. 27.07.2013 godz. 20.30

Przewidywane składy:

Borussia: Weidenfeller - Grosskreutz, Subotić, Hummels, Schmelzer - Bender, Sahin - Błaszczykowski, Gundogan, Reus - Lewandowski.

Bayern: Starke - Lahm, Boateng, van Buyten, Alaba - Thiago - Robben, Mueller, Kroos, Shaqiri - Mandzukić.

Sędzia: Jochen Drees.

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
Ursus.61
27.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pytanie tylko czy Lewandowski zagra na 100% czy specjalnie będzie słabo grał żeby jego przyszły zespół wygrał?  
fan_rzeszów
27.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no w koncu maja tyle gwiazd u siebie.co tam brak podstawowego bramkarza, goetzego i francuza.dortmund ma grac bez bramkostrzelnego armenca,no i piszczka nie ma,wiec defensywa w farfoclach  
avatar
P198Juve
27.07.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
4:0 dla Bayernu. 2 gole samobójcze Lewego :).  
avatar
Dar3K
27.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bayern 3:1 BVB. ;)  
avatar
GreatDeath
27.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ciężko będzie wygrać Bayernowi bez Neuera i Ribery'ego - ale od tego w końcu jest ławka. Powinno być ciekawie, może Lewandowski się przebudzi bo on strzela dużo silnym przeciwnikom.