Man Utd stracił zwycięstwo w 92. minucie!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Manchester United do 92. minuty prowadził z Tottenhamem Hotspur. Nie zdołał jednak wygrać, ponieważ Kogutom udało się wyrównać.

Wayne Rooney usiadł tylko na ławce rezerwowych. Anglik wraca po kontuzji, chociaż kilka dni temu grał od początku w spotkaniu Pucharu Anglii. Tym razem Sir Alex Ferguson uznał, że lepiej będzie jak zasiądzie na ławce.

Początek meczu był wyrównany, a tempo było szybkie. Żadna ze stron nie potrafiła przejąć inicjatywy i zepchnąć rywala do głębokiej defensywy. Wydaje się, że nieco lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, jednak to nie oni objęli prowadzenie w 25. minucie. Defensywa Kogutów zupełnie zapomniała o Robinie van Persim i nie pokryła go przy dośrodkowaniu Toma Cleverleya. Holender takich okazji nie marnuje i strzałem głową zdobył swoją 18 bramkę w Premier League w tym sezonie. W sumie w ostatnich jedenastu spotkaniach nie strzelił gola w zaledwie jednym meczu! Wyśmienita passa van Persiego trwa w najlepsze.

Do końca pierwszej połowy Tottenham próbował doprowadzić do remisu, miał ku temu okazje, lecz zabrakło skuteczności. W drugiej odsłonie obraz nie zmieniał się. Nadal nieco lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, jednak futbolówka nie chciała wpaść do świątyni Davida de Gei.

Wyrównanie padło w 92. minucie. Po kombinacyjnej akcji Aaron Lennon wyłożył piłkę Clintowi Dempseyowi, a ten spokojnie pokonał De Geę uderzeniem przy słupku z 10 metrów. Chwilę później sędzia gwizdnął po raz ostatni i po czterech zwycięstwach z rzędu Man Utd został zatrzymany.

Tottenham Hotspur - Manchester United 1:1 (0:1) 0:1 - van Persie 25'  1:1 - Dempsey 90+2'

Źródło artykułu:
Komentarze (20)
avatar
ULWlodarMU
22.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przykro mi to mówić ale to Koguty zasługiwały na zwycięstwo, były lepsze i tyle, remis dobre i to, nawet nie ma sensu chwytać się karnego na Rooneyu.  
avatar
jelo
20.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Manchester United wyraźnie nie miał szczescia. Tak głupio stracone punkty moga w koncowym rozrachunku zadecydować o mistrzostwie Anglii. van Persie powoli staje sie tak wazna postacia w Manch Czytaj całość
avatar
młoda
20.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wygrana zasłużona!:)  
LexoN
20.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Teraz niech sobie remisują, grunt żeby Realowi w LM się postawili :D  
avatar
sebam
20.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tottenham zagrał 2 polowe w 80% lepsza niz ManU. Rio drugi bramkarz w tym meczu ManU :)