Rewelacyjna skuteczność polskiego bramkarza w Portugalii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Paweł Kieszek od początku września reprezentuje barwy Vitorii Setubal. W nowym klubie polski golkiper spisuje się znakomicie.

W drugiej połowie sierpnia Paweł Kieszek rozwiązał kontrakt z FC Porto i podpisał dwuletnią umowę z Vitorią Setubal. Na początku usiadł na ławce, ale po tym, jak jego konkurent puścił 5 bramek w meczu z Benfiką Lizbona, wskoczył do wyjściowej jedenastki.

Do tej pory 28-latek wystąpił w pięciu spotkaniach Vitorii i został pokonany tylko raz! Kieszek zachował czyste konto w pojedynkach z Gil Vicente (0:0), Leixoes SC (1:0), Sportingiem Olhanense (1:0) oraz Pacos de Fereira (0:0), a skapitulował jedynie przeciwko SC Beira-Mar (1:1). To o tyle zaskakujące, że w poprzednim sezonie jako golkiper Rody Kerkrade Polak w 27 meczach wyciągał piłkę z siatki aż 48 razy.

Skuteczności Kieszkowi mogą pozazdrościć największe bramkarskie gwiazdy portugalskiej ekstraklasy: Artur z Benfiki Lizbona (6 puszczonych goli w 6 meczach), Rui Patricio ze Sportingu Lizbona (6 goli w 7 meczach) oraz Beto z SC Braga (3 gole w 8 meczach).

Dobra postawa byłego bramkarza Polonii Warszawa nie przekłada się na wysokie miejsce Vitorii w tabeli. Ekipa z Estadio do Bonfirm zajmuje na razie 12. pozycję w 16-osobowej SuperLidze.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)