Michał Żewłakow: Europejskie rozgrywki to fajna przygoda, ale najważniejsza jest liga

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=546]Legia Warszawa[/tag] przygotowuje się do nadchodzących wielkimi krokami rozgrywek. Kolejny sezon w stołecznym klubie spędzi [tag=6299]Michał Żewłakow[/tag], który wypowiedział się o celach drużyny.

- Naszym głównym celem zawsze jest mistrzostwo kraju, niezależnie jak drużyna prezentuje się w rozgrywkach o puchary. Każdy chce być najlepszym w kraju. Tego tytułu nie wygrywa się w sześciu lub ośmiu meczach, ale po 30 kolejkach. Po drodze pojawiają się liczne problemy wynikające z kontuzji lub nadmiaru kartek. Po mistrzostwo sięgają najlepsi, dlatego jest ono tak bardzo cenne. Mecze o Puchar Polski i w Lidze Europy traktujemy jako dodatki, które tworzą nastrój w wyścigu o mistrzostwo. Czasami nie ma łatwo, kiedy nawarstwienie tych meczów jest wyjątkowo duże. Z drugiej strony w rundzie jesiennej prezentowaliśmy się dobrze, a problemy zaczęły się po porażce ze Sportingiem Lizbona. Europejskie rozgrywki to fajna przygoda, ale najważniejsza jest liga. Chcemy, aby za rok wszyscy mówili o nas, jako bezkonkurencyjnej drużynie - powiedział Żewłakow w rozmowie z oficjalną stroną klubu.

Wkrótce poznamy nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Co zrobi Michał Żewłakow gdy otrzyma od niego powołanie? - Jeżeli trener, który zostanie wybrany na tę posadę, odważy się powołać mnie do kadry, to mnie zaskoczy. Nie liczę na powrót do drużyny narodowej, chociaż nadal jestem czynnym zawodnikiem, który dba o swoją formę - stwierdził.

Cała rozmowa na legia.com

Źródło artykułu: