Janusz Wójcik: Kasperczak albo... Smuda

Janusz Wójcik jest przeciwny powierzeniu kadry Waldemarowi Fornalikowi, były selekcjoner zostawiłby Smudę lub wybrał Henryka Kasperczaka,

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Po kilku latach budowania drużyny zajęliśmy ostatnie miejsce w grupie. Używając terminologii ze szkoły, należy się za ten występ dwója i to w skali, w której nie było jeszcze jedynek. A każdy, kto uważa inaczej, widocznie oglądał ten turniej w ciemnych okularach. Ale nie przeciwsłonecznych, a takich spawalniczych, przez które prawie nic nie widać - ocenił występ polskiej reprezentacji Janusz Wójcik w rozmowie z Super Expressem.

Dlaczego 59-letni szkoleniowiec dałby jeszcze raz szansę Smudzie? - Musiałby przeprosić, pokazać, jakie błędy popełnił. A potem... dałbym mu szansę poprawy. On zna tych piłkarzy doskonale, a zaraz zaczynamy eliminacje mistrzostw świata. Dlatego boję się zmian, bo jeśli do nich dojdzie, to wysadzimy się w powietrze - ocenił.

Źródło: Super Express

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×