Anglia: Co za końcówka! City strzeliło dwa gole w 90. minucie i zostało mistrzem!!!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Manchester City strzelając bramki w 92. i 95. minucie został mistrzem Anglii! 180 sekund wstrząsnęło Queens Park Rangers oraz Manchesterem United!

Jeszcze o godzinie 16:00 czasu polskiego wszystko miało być pod kontrolą. Wydawało się, że pojedynek z Queens Park Rangers to tylko formalność i lada chwila będzie można wyciągać schłodzone wcześniej szampany. Roberto Mancini zarzekał się, że potrzebne są jeszcze trzy punkty i można świętować. Jednak w duchu powoli cieszył się już z mistrzostwa.

Od początku do zdecydowanych ataków ruszyli gospodarze. Nie mieli na co czekać. Musieli zdobyć gola, aby nie oglądać się na Manchester United. Tymczasem na Etihad Stadium dobiegła informacja, że Czerwone Diabły prowadzą po trafieniu Wayne'a Rooneya. The Citizens nie mieli już w garści mistrzostwa. Teraz naprawdę potrzebowali bramki i chociaż mieli okazje, to nie potrafili ich wykorzystać.

Sytuacja zmieniła się sześć minut przed przerwą. Yaya Toure  ładnie wypuścił w polu karnym Pablo Zabaletę, który z ostrego kąta huknął z całej siły. Piłka po rękach Paddy'ego Kenny'ego odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Stadion MC eksplodował - Man City w tamtej chwili był mistrzem Anglii. Tymczasem kilka minut później QPR było jedną nogą w The Championship, ponieważ swój mecz wygrywał Bolton Wanderers. Teraz śpieszyć zaczynało się gościom.

Londyńczycy zmobilizowali się i już 180 sekund po wznowieniu gry w drugiej połowie doprowadzili do remisu. Djibrill Cisse w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali zdobył bramkę. Kilka minut później zupełnie idiotyczną czerwoną kartkę otrzymał nie kto inny jak Joey Barton. Na dodatek pomocnik QPR nie chciał zejść z boiska po tym jak zdzielił Carlosa Teveza. Po chwili kopnął jeszcze Sergio Aguero i wylądował w szatni.

Rozpoczął się ostrzał bramki QPR. Minuty mijały, a wynik nie ulegał zmianie. Man Utd także swój mecz wygrywał. The Citizens potrzebowali zdobyć gola. Tymczasem sensacyjnie go stracili 22 minuty przed końcem, gdy kontrę wykończył Mackie. 

W takiej sytuacji Man City musiał strzelić dwie bramki, jeśli marzył o mistrzostwie. Znów mijały minuty i gdy sędzia przedłużył mecz o aż 5 minut, to pewnie niewielu kibiców myślało, że spotkanie będzie miało jeszcze swój szczęśliwy finał dla gospodarzy. Najpierw w drugiej doliczonej minucie Edin Dzeko zdobył gola na 2:2, a w ostatnich sekundach spotkania Aguero potężnym strzałem zapewnił City mistrzostwo Anglii.

Po raz trzeci The Citizens sięgnęli po triumf w lidze - pierwszy raz od 1968 roku. Losy mistrzostwa Anglii od wielu, wielu lat nie przysporzyły aż tylu emocji.

Grano również inne, ważne mecze. Do Ligi Mistrzów awansował Arsenal Londyn oraz Tottenham Hotspur. Newcastle United nie zdołało zdobyć choćby punktu na Goodison Park i razem z Evertonem zagra w Lidze Europejskiej. Do The Championship jako trzeci zespół spadł Bolton Wanderers. Znów zawiódł Liverpool FC - przegrał ze Swansea City. Wyniki 38. kolejki Premier League:

Chelsea Londyn - Blackburn Rovers 2:1 (2:0) 1:0 - Terry 31' 2:0 - Meireles 34' 2:1 - Yakubu 60'

Everton - Newcastle United 3:1 (2:0) 1:0 - Pienaar 16' 2:0 - Jelavić 27' 3:0 - Heitinga 65' 3:1 - Hibbert (sam.) 73'

Manchester City - Queens Park Rangers 3:2 (1:0) 1:0 - Zabaleta 39' 1:1 - Cisse 48' 1:2 - Mackie 66' 2:2 - Dzeko 90+2' 3:2 - Aguero 90+5'

Czerwona kartka: Barton /55', za uderzenie rywala/ (Queens).

Norwich City - Aston Villa 2:0 (2:0) 1:0 - Holt 9' 2:0 - Jackson 22'

Stoke City - Bolton Wanderers 2:2 (1:2) 1:0 - Walters 13' 1:1 - Davies 39' 1:2 - Davies 45' 2:2 - Walters 77'

Sunderland - Manchester United 0:1 (0:1) 0:1 - Rooney 20'

Swansea City - Liverpool FC 1:0 (0:0)

1:0 - Graham 86'

Tottenham Hotspur - Fulham Londyn 2:0 (1:0) 1:0 - Adebayor 2' 2:0 - Defoe 63'

West Bromwich Albion - Arsenal Londyn 2:3 (2:2) 0:1 - Benayoun 4' 1:1 - Long 12' 2:1 - Dorrans 15'  2:2 - Santos 30' 2:3 - Koscielny 55'

Wigan Athletic - Wolverhampton Wanderers 3:2 (2:1) 0:1 - Jarvis 9' 1:1 - Di Santo 12' 2:1 - Boyce 14' 3:1 - Boyce 79' 3:2 - Fletcher 86'

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
avatar
smok
14.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kocham to!  
avatar
Grek Zorba
14.05.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
ciekawe co by się mówiło gdyby w Polsce mecz tak się skończył jak w spotkaniu City z QPR. Zaraz by było: korupcja, ustawianie. Ale teraz nie: Anglia - super, walczą do końca, to się nazywa liga Czytaj całość
avatar
SnajperF1
14.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I bardzo dobrze że to właśnie City zostało mistrzem. A mina Fergusona jak wołał do swoich piłkarzy aby zeszli z boiska bezcenna. Prawda jest taka, że United na własne zyczenia stracili mistrzos Czytaj całość
avatar
DzikHubert
13.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przegrali wygrany mecz - dwa lata pozniej nie bylo juz tak wesolo - no i w 2010 rowniez^^ - wiec to Manchester ciagle jest pod Bayernem  
avatar
DzikHubert
13.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To byl calkiem inny mecz i okolicznosci - pozdrawiam