Ivan Djurdjević: Mamy wreszcie zespół przez duże Z

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=545]Lech Poznań[/tag] ma znakomity finisz rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy. Skład wzięła się taka forma Kolejorza? Na to pytanie stara się odpowiedzieć [tag=2787]Ivan Djurdjević[/tag].

W tym artykule dowiesz się o:

- Mamy wreszcie zespół przez duże Z, gramy ambitnie i walecznie. Potrafimy być agresywni i stwarzać sporo sytuacji. Jeśli mówimy w szatni, że musimy walczyć, to walczymy. A jeśli mamy grać, to gramy. Choć na naszym boisku nie da się grać teraz zbyt efektownie, umiemy się dostosować i wygrywamy. Dzięki temu wróciła wiara w Lecha, który zawsze wie, o co walczy. Ważne, że już żaden zawodnik nie odstaje wyraźnie od pozostałych - powiedział gracz Lecha w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

W czwartek Kolejorz zagra na swoim stadionie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Choć goście nie walczą już w zasadzie o nic, to Djurdjević przestrzega przed tym meczem. Obrońca uważa, że przeciwko Lechowi wiele drużyn chce się "pokazać", a ponadto Górale udowodnili już w tym sezonie, że potrafią wygrywać z Legią czy Wisłą.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
pkew
2.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nikt nie gra w pucharach tak, jak Lech. Tylko niech nie wyprzedają najlepszych, jak to z reguły bywa, a będzie dobrze- znów się postraszy takie kluby jak Juve czy Man City.  
avatar
Matli
2.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
'Greg Zorba' zgadzam się z Tobą ! Faktycznie Lech to zespół, który faktycznie potrafi grać w piłkę a poprzedni trenejro zbytnio kombinował. Bakero próbował grać dużą ilością podań ( a na to ni Czytaj całość
avatar
Grek Zorba
2.05.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ja bym powiedział inaczej. Lech miał zespół zawsze, ale mieli trenera, którego zadaniem było tylko niczego nie zepsuć. A Bakero wymyślał jakieś śmieszne taktyki, nie pozwalał włączać się akcji Czytaj całość