W tym artykule dowiesz się o:
Mateusz Mak ma za sobą kilka naprawdę udanych występów. W przerwie zimowej wraz z bratem Michałem trafili do Bełchatowa i Mateusz bardzo szybko wygryzł ze składu Kamila Kosowskiego. Jego brat nie miał tyle szczęścia, bowiem nabawił się kontuzji, z której powoli wychodzi.
Rodzeństwo już kilka miesięcy temu przebywało na testach w Hercie Berlin, teraz niewykluczone, że jeden z nich będzie miał okazję spełnić marzenia i zagrać w Bundeslidze. Działacze GKS chcieliby za piłkarza, wg nieoficjalnych informacji, minimum pół miliona euro.
Źródło: Fakt
Źródło artykułu:
Komentarze (3)
Lipowy Batonik
21.04.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Niech przestrogą dla niego będzie wybór Świerczoka.Też wydawało się , że da sobie radę ale chęci to nie wszystko.Bundesliga to wbrew pozorom bardzo trudna i wymagająca liga.Wystarczy pooglądać Czytaj całość
Max
21.04.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Dokladnie tak. Pare meczow mu wyszlo, nawet nie jedna runda i juz do bundesligi? To samo zrobili Klich i Swierczok, takze powodzenia :). Jak che odejsc to do Wisly, ale oni napewno nie dadza po Czytaj całość
Mrówa
21.04.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Jak wyjedzie tylko straci, jak 90% polskich kopaczy pchających się na siłę do bundesligi bez doświadczenia i ogrania. Niech jeszcze z sezon pogra, niekoniecznie w Bełchatowie wtedy będzie wied Czytaj całość