Rosja: Rybus i Polczak nieoczekiwanie polegli na Syberii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

"Polski" zespół w lidze rosyjskiej wciąż nie jest pewny utrzymania. W 39. kolejce Premier Ligi Terek zupełnie nieoczekiwanie przegrał z przedostatnim w tabeli Tomem Tomsk.

Maciej Rybus zmierzył się z Tomem Tomsk już po raz drugi - 3 marca debiutował w lidze rosyjskiej właśnie w spotkaniu z zespołem z Syberii. Wówczas Terek Grozny zwyciężył 1:0.

Tym razem ekipa z Czeczenii wyraźnie poległa i nad strefą spadkową mają tylko 6 "oczek" przewagi. Rybus i Piotr Polczak, który skorzystał na kontuzji Marcina Komorowskiego i wskoczył do wyjściowego składu, zagrali od 1. do ostatniej minuty. Były skrzydłowy Legii został ukarany żółtą kartką. Tom Tomsk - Terek Grozny 3:0 (1:0)

1:0 - Nachuszew 45' 2:0 - Gultjajew 68' 3:0 - Bojarincew 84'

Źródło artykułu: