Trzecia z rzędu porażka Tereka, pech Rybusa, kolejny cały mecz Komorowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Maciej Rybus w poprzedniej kolejce Premier Ligi pauzował za czerwoną kartkę. W spotkaniu z Amkarem Perm 21-latek wrócił na boisko i był bliski uratowania dla Tereka Grozny remisu.

Maciej Rybus wystąpił w roli lewoskrzydłowego, a Marcin Komorowski zagrał jako stoper w pojedynku 37. kolejki Premier Ligi z Amkarem Perm. Obaj rozegrali całe zawody, podczas gdy Piotr Polczak obserwował spotkanie z ławki rezerwowych.

W 78. minucie Rybus doprowadził do wyrównania. Arbiter najpierw bramkę uznał, ale po konsultacji z asystentem nieoczekiwanie zmienił decyzję i odgwizdał pozycję spaloną 21-latka. Polak, który był bliski zdobycia swojego drugiego gola w Rosji, może mówić o sporym pechu.

Terek Grozny poniósł trzecią porażkę z rzędu. Wcześniej ekipa Stanisława Czerczesowa dwukrotnie uległa Wołdze Niżny Nowogród - 1:2 w Pucharze Rosji i 1:3 w rozgrywkach ligowych.

Amkar Perm - Terek Grozny 2:0 (0:0) 1:0 - Mijailović 54' 2:0 - Jiranek 87' (sam.)

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
Kuba83
1.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
....jak go wystawi w zamian zdrowego Wasyla czy tym bardziej Perquisa to będzie przekręt. Mam nadzieję że Smuda nie da się nabrać na przeciętny poziom ligi rosyjskiej... Komorowski niech nadal Czytaj całość
avatar
Senti
1.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiadomo, że i tak będzie grał Perkis. Smuda jest w nim bardziej zakochany niż we własnej żonie. Tak sobie jak w innym Polaku z krwi i kości - Beniszu. Nie wiem czy Komor nadaje się do pierwszej Czytaj całość
avatar
Pędzel
1.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie, ze Komor ciagle gra i jak dla mnie jest to PODSTAWOWY obronca na Euro 2012. Nie Perqius, nie zaden Glowacki czy nawet Wasilewski. Dla mnie Komorowski zrobil OGROMNE postepy i jesli go S Czytaj całość