Problem Floty: Trwa deficyt młodych

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nie pierwszy raz w sezonie Wyspiarze stanęli przed niebezpieczeństwem poważnych kłopotów z młodzieżowcami. W przerwie zimowej deficyt takowych zawodników miał zostać zażegnany, lecz aktualnie wydaje się nawet większy. Antidotum na problemy ma być obserwowany przez sztab szkoleniowy piłkarz.

Temat niewielkiej liczby młodzieżowców we Flocie powracał regularnie przez sporą część rundy jesiennej. Szczególnie wówczas, gdy z kontuzją zmagał się Bartosz Śpiączka, a zagrożony absencją kartkową był Rafał Kalinowski.

Właśnie ta dwójka graczy wymieniała się miejscem w jedenastce między lipcem a listopadem. Więcej szans dostawał Kalinowski, który mimo trudnego początku, rozwinął skrzydła i w końcówce rundy zapewnił jakość na prawej flance defensywy.

Aktualnie urodzony w Szczecinie obrońca zmaga się z kontuzją i prawdopodobnie nie zagra do końca sezonu. Jego miejsce w defensywie powinien zająć zakontraktowany przed kilkoma dniami - utalentowany Patryk Fryc.

Czytaj: Flota liczy na Fryca.

Poza wymienionymi Śpiączką i Frycem, trener Krzysztof Pawlak nie ma wyboru wśród młodych graczy. Jeszcze jesienią ratunkiem w kryzysowej sytuacji mogli być: bramkarz Paweł Pisarenko lub Łukasz Mickiewicz, jednak obaj usunęli się ostatnio w futbolowy cień.

Pisarenko jest tegorocznym maturzystą i zdecydował się na zajęcia z rezerwami Floty, gdyż nie był w stanie pogodzić treningów oraz wyjazdów z nauką. W podobnej sytuacji znalazł się "Miki", który podjął studia i dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu.

- Nie będę ukrywał, że problem istnieje i rozglądamy się za jeszcze jednym młodzieżowcem. Mamy konkretnego zawodnika na "celowniku" i myślę, że powinien w bieżącym tygodniu dołączyć do naszego grona - uchylił cząstkę tajemnicy trener Krzysztof Pawlak.

Możliwe, iż szkoleniowiec ma na myśli sprawdzanego już w dwóch sparingach Pawła Bieleckiego, wychowanka Pogoni Szczecin. Defensor złapał drobny uraz, jednak miał dostać kolejną szansę.

W kadrze na zimowy obóz Floty znaleźli się juniorzy Sebastian Kwiatkowski oraz Patryk Paczuk. Ten drugi otrzymał przed kilkoma dniami zaproszenie na zgrupowanie kadry narodowej U-16.

- Nie można być wpatrzonym tylko w zawodników pierwszego zespołu i dlatego często oglądam mecze juniorów. Ci gracze to raczej melodia przeszłości - zachowuje w ich przypadku spokój trener Pawlak.

Flota rozegra w środę kolejny mecz testowy, przeciw Chemikowi Police.

Czy Flocie może zdarzyć się absencja wszystkich młodzieżowców? (fot. Marcin Bus)
Czy Flocie może zdarzyć się absencja wszystkich młodzieżowców? (fot. Marcin Bus)
Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
DariuszPortowiec
1.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Flota to jest fenomen. oni zawsze sobie poradzą, nawet jakby nie wiadomo jak źle było  
BartekFlota
29.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śpiączka to żadna alternatywa, przecież ten piłkarz nic nie pokazał ilekroć w ogóle pojawił się na boisku