W tym artykule dowiesz się o:
Viola liczyła, że zrehabilituje się za wysoką piątkową porażkę z Napoli przed własną publicznością. Jednak nic z tego! Znajdujący się w świetnej formie Rossoblu, którzy w 2012 roku nie przegrali jeszcze ani jednego meczu, już w pierwszej połowie wyszli na bezpieczne prowadzenie. Po półgodzinie gry Artura Boruca na raty pokonał Alessandro Diamanti. Cała akcja zaczęła się od błędu Juana Manuela Vargasa.
Na 2:0 podwyższył piętą Gaston Ramirez, któremu podawał supersnajper Bolonii, Marco Di Vaio. Losy rywalizacji rozstrzygnęły się, gdy z boiska wyleciał Ruben Olivera. Fiorentina w końcówce praktycznie nie zagroziła już Jeana-Francois Gilleta. W tabeli drużyna z Florencji nadal zajmuje 13. pozycję, a Bologna zrównała się ze swoim piątkowym rywalem punktami.
TABELA SERIE A ->>> Bologna - Fiorentina 2:0 (2:0) 1:0 - Diamanti 30' 2:0 - Ramirez 43'
Czerwona kartka: Olivera /50'/ (Fiorentina).