Ariel Borysiuk: Gdybym został w Legii, nie miałbym szans na udział w EURO 2012

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nowy zawodnik FC Kaiserslautern po dwutygodniowej przerwie wraca do gry i w sobotę wystąpi w meczu z Borussią Moenchengladach. W rozmowie z portalem rheinpfalz.de Ariel Borysiuk wspomina swój koszmarny debiut w lidze niemieckiej.

Ariel Borysiuk zadebiutował w Bundeslidze 5 lutego w meczu z FC Koeln i już w 40. minucie musiał opuścić murawę po obejrzeniu drugiej żółtej kartki. - To był dla mnie szok! Po tym wydarzeniu musiałem sam sobie poradzić z fatalnymi uczuciami, bo w hotelu nie było mojej rodziny. Dopiero po rozmowie ze sztabem szkoleniowym poczułem się lepiej. Zawsze miałem w życiu ludzi, którzy stali za mną. Tak było też tym razem - wspomina 21-latek.

Pod koniec stycznia wiele wskazywało na to, że Borysiuk trafi nie do Kaiserslautern, a do Club Brugge. Na decyzję Polaka wpłynęła niska atrakcyjność stadionu belgijskiego klubu i centrum treningowego. Jak jest w Niemczech? - Od razu widać, jak ważny dla tutejszych ludzi i całej społeczności jest klub. Czuje się tradycję - futbol to tutaj religia. Ja znalazłem już mieszkanie, w którym od ostatniego poniedziałku jest ze mną żoną z dwójką dzieci - wyjaśnia Borysiuk.

Borysiuk jest przekonany, że przechodząc do klubu z Bundesligi wykonał dobry krok. - Gdybym został w Legii, nie miałbym szans na EURO 2012. A jeśli będzie dobrze mi szło w Niemczech, być może przekonam do siebie selekcjonera. Liczę na to. W Polsce najczęściej pokazywane są rozgrywki niemieckie, angielskie, hiszpańskie i włoskie. Ja głównie z racji polskiego tercetu z Borussii Dortmund byłem żywo zainteresowany Bundesligą. Tutaj gra się szybko i solidnie. To liga dla mnie! - przekonuje środkowy pomocnik.

Borysiuk czuje się w Kaiserslautern coraz lepiej i jest zadowolony z obecności Jakuba Świerczoka. - To dla mnie ważne, że jest tutaj. Poza tym cieszę się, że w klubie co najmniej do lata pozostanie nasz rodak Artur Płatek, który jest w sztabie szkoleniowym i natychmiast tłumaczy nam, co mamy wykonywać na boisku. Ponadto od przyszłego tygodnia rozpoczynam kurs niemieckiego - kończy.

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
raf24
20.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba właśnie większe szanse by miał zostając w Legii,jest młody i obawiam się że nie da rady niemieckim realiom i po prostu słuch po nim zaginie a takich piłkarzy można wymieniać i wymieniać  
avatar
pawelpl
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
widzew  
avatar
raf24
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
chyba mu lekko woda sodowa uderzyła do głowy  
avatar
Specjal
17.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Borysiuk chyba mocno chciał zabłysnąć i od razu przyłapał czerwień w nowej lidze :D Dziwną drogę obrał sobie, aby załapać się do kadry. Nie wiem czy w tym Kaiserslautern mocno się rozwinie i ja Czytaj całość
avatar
jerronimo
17.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
siła Kaiserslautern jest w tej chwila niewielka,ale właśnie o to chodzi,ze będzie grał przeciwko silnym drużynom,których w Polsce by nie spotkał