Trener FC Kaiserslautern: Nie oczekujemy, że Borysiuk sam wygra nam mecze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W środę Ariel Borysiuk po raz pierwszy trenował z nowymi kolegami. Zdaniem trenera Marco Kurza 20-latek wypadł dobrze i jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu na niedzielny mecz ligowy z FC Koeln.

Jak wypadły pierwsze zajęcia Ariela Borysiuka z nowym zespołem? - Spisał się absolutnie w porządku, chociaż cały czas wyczuwa się jeszcze tę przepychankę związaną z transferem - komentuje trener Marco Kurz.

Borysiuk przez kibiców FC Kaiserslautern został przyjęty niemal jak zbawca. Artur Płatek natomiast co i rusz przekonuje, że 20-latek z miejsca stanie się piłkarzem pierwszego składu. Rzeczywistość może okazać się jednak nieco inna. Z Kolonią Borysiuk raczej na pewno zagra od 1. minuty, ale tylko dlatego, że chory jest inny pomocnik, Pierre de Wit.

- Powiedzieliśmy już Arielowi, że nikt nie wywiera na nim presji. Ani od niego, ani od żadnego z pozostałych czterech nowych nabytków nie oczekujemy, że sam będzie wygrywał nam mecze. Borysiuk jest tylko częścią drużyny, a odpowiedzialność za osiągnięcie naszych celów w tym sezonie spada na wszystkich zawodników - przekonuje Kurz.

Miejsce w podstawowym składzie Czerwonych Diabłów po dwóch meczach stracił natomiast Jakub Świerczok. W awizowanym przez Kicker składzie w ataku widnieją nazwiska Itaya Shechtera i Sandro Wagnera. Pierwszy to najlepszy strzelec FCK, który wraca z zawieszenia. Drugiego komplementuje trener: - Jest na właściwej ścieżce. Pozyskanie go to nasze zwycięstwo.

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
ruchalak
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie to dopiero jego pierwszy mecz. Najważniejsze jest, że ma szanse od razu wskoczyć do składu, na pewno doda mu to pewności siebie. Jest silny psychicznie da rade. A obecność Świerszczo Czytaj całość
avatar
CsabaHell
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No właśnie jak Świerczok szybko nie strzeli czegoś, to skończy jak Sobiech i za rok będzie sobie szukał klubu w 2. Bundeslidze albo wróci do Polski. O Ariela jestem dużo bardziej spokojny, bo t Czytaj całość
avatar
greenpi
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli przewidywany skład znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości to dobitnie pokazuje ile trwa szansa w Bundeslidze. Dwa mecze Świerczoka - 0 goli i nikt już nie mówi o dobrej grze w debiuci Czytaj całość
avatar
Grek Zorba
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jaki trener wprowadzi takiego zawodnika po kilku dniach treningów do składu? Bez przesady, może wejdzie na pół godziny jak będzie dobry wynik lub bez szans dobry wynik. On musi poznać ich styl, Czytaj całość
Selekcjoner
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oni nie został sprowadzony w miejsce De Wita tylko Kircha. Jeżeli De Wit wróci to Kirch usiądzie na ławce.. Ariel absolutnie do 1 jedenastki byle tylko rekordu kartek w Bundeslidze nie pobił..