Jakub Świerczok: Piłka trochę mi uciekła

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jakub Świerczok mógł zostać bohaterem FC Kaiserslautern, ale nie zdobył bramki w doliczonym czasie gry podczas sobotniego spotkania z Wederem Brema.

- Piłka trochę mi uciekła. Strzelałem już ze wślizgu. Trochę szkoda tej sytuacji, ale co zrobić. Nie jesteśmy do końca zadowoleni z remisu, bo mieliśmy więcej sytuacji bramkowych niż rywale. Ale w naszej sytuacji w tabeli, ten 1 punkt też jest cenny - powiedział Jakub Świerczok w rozmowie z Super Expressem.

- Nie czułem żadnej tremy. W końcu przez całą karierę trenuje się po to, żeby kiedyś grać przy wielotysięcznej publiczności. To dodatkowo mnie zmobilizowało. Myślę, że i na boisku wypadłem poprawnie. Będę robił wszystko, żeby w następnym meczu zdobyć gola - dodał gracz FC Kaiserslautern.

Źródło: Super Express.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
CsabaHell
23.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świerczok mnie zaskoczył, naprawdę! Myślałem że w pierwszym meczu usiądzie na ławce, a jak już zagra to nie pokaże niczego wielkiego, a tu proszę... same pochlebne opinie. Oby udało mu się pójś Czytaj całość