Bundesliga: Bayer po raz pierwszy w sezonie w ścisłej czołówce, Wieśniaki w coraz głębszym kryzysie

Aptekarze w przeciwieństwie do Wieśniaków są ostatnio na fali, zwłaszcza jeśli chodzi o grę ofensywną. Kibice na BayArena dowód tego zobaczyli w 11. minucie, gdy po uderzeniu z wolnego Andre Schuerrle i "wypluciu" piłki przed siebie przez Toma Starke skuteczną dobitką głową popisał się Eren Derdiyok. Szwajcar potwierdził, że znajduje się w znakomitej formie - przed tygodniem w Berlinie popisał się hat-trickiem.

Bayer zdawał się kontrolować wydarzenia na boisku, jednak nie stwarzał dogodnych okazji. Tylko w 31. minucie gospodarze wychodzili z kontratakiem 4 na 3, ale Sidney Sam zachował się zbyt egoistycznie i skutecznie interweniowali obrońcy. Z kolei Hoffe rozkręcali się z minuty na minutę. Bramce Bernda Leno zagrażał duet Ryan Babel - Peniel Mlapa, któremu brakowało jednak celności.

Krótko po zmianie stron oko w oko z golkiperem gości znalazł się Schuerrle, jednak uderzył zbyt lekko. W 72. minucie w podobny sposób zachował się w równie korzystnej sytuacji Lars Bender. Ekipa Holgera Stanislawskiego starała się wyrównać, ale czyniła to nieudolnie. Wśród przyjezdnych dochodziło do wielu nieporozumień. Losy rywalizacji rozstrzygnął techniczny lob Sama nad bezradnym Starke po kontrataku i asyście Stefana Kiesslinga.

W końcówce niewiele brakowało, a na 3:0 podwyższyłby wracający do gry po przewlekłej kontuzji Bastian Oczipka. Jeśli zespół Robina Dutta utrzyma wysoką formę do końca roku i pokona Hannover oraz Nuernberg, może ukończyć rundę jesienną na podium.

Bayer Leverkusen - 1899 Hoffenheim 2:0 (1:0)

1:0 - Derdiyok 11'

2:0 - Sam 79'

Bundesliga 2011/2012

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.