Poniedziałek w Serie A: Gattuso nie kończy kariery, Roma i Juve faworytami Capello

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mimo poważnych problemów ze wzrokiem Gennaro Gattuso nie zamierza kończyć kariery sportowej. Jego klub jest jednym z trzech, które Fabio Capello wymienił jako faworytów do zdobycia mistrzostwa. Pozostałe to Roma i Juventus.

Gattuso czeka na operację

Pomocnik Milanu Gennaro Gattuso na poniedziałek zwołał specjalną konferencję prasową, na której dokładnie wyjaśnił na czym polega jego problem z okiem. Zawodnik wyjawił, że ma poważne problemy z widzeniem i czeka na operację, ale nie ma zamiaru obwieszczać jeszcze zakończenia kariery, chcąc walczyć o powrót na boisko.

Aktualnie zawodnik ma problem z najprostszymi czynnościami dnia codziennego, nie może prowadzić samochodu, a po zdjęciu specjalnych okularów widzi podwójnie. Wszystko przez naruszenie nerwu w lewym oku, które od 45 dni nie funkcjonuje tak jak powinno. Mimo to Rino zapewnił, że walczy o powrót na boisko i nie podda się, nim celu nie osiągnie.

Boateng na kartach historii

Pod nieobecność Gattuso inny pomocnik Milanu zrobił ostatnio furorę. Mowa oczywiście o Kevinie Prince Boatengu, którego pojawienie się na murawie odwróciło losy spotkania przeciwko Lecce. Po pierwszej połowie mistrzowie kraju przegrywali 0:3, ale w drugiej części gry zdołali zdobyć aż cztery bramki i ostatecznie sięgnęli po trzy oczka.

Autorem aż trzech pierwszych trafień dla swojego zespołu był właśnie Ghańczyk, który zaledwie 17 minut potrzebował na skompletowanie hat-tricka. Jak informuje blog poświęcony drużynie Rossonerich nie były to wprawdzie najszybciej zdobyte trzy bramki w historii Serie A, ale Boateng zapisał się na kartach historii jako dopiero drugi rezerwowy, który wchodząc z ławki zdołał zdobyć tyle goli.

Mauri ma oferty z Anglii

Włoska prasa spekulowała w przeszłości na temat zainteresowania zawodnikiem Lazio Rzym Stefano Maurim ze strony Tottenhamu Hotspur. Agent 31-letniego pomocnika, Tiziano Gonzaga, przyznał iż jego klientem interesują się drużyny angielskie, ale nie wymienił przy tym żadnej nazwy.

Poinformował za to, że sam Mauri chce nadal grać w drużynie ze stolicy Włoch, ale jeśli nadejdzie oferta, wtedy zostanie ona rozpatrzona, tak jak wcześniej stwierdził zresztą prezydent Lazio Claudio Lotito.

Capello ceni Romę i Juventus

Lazio po ostatniej kolejce awansowało na drugie miejsce w tabeli i ma spore szanse na walkę o mistrzostwo Włoch. Zdaniem selekcjonera angielskiej kadry, Fabio Capello faworytów należy jednak szukać gdzie indziej, a mianowicie w Juventusie i Romie, które nie grają w europejskich pucharach, przez co mają delikatną przewagę nad pozostałymi rywalami.

Jak stwierdził jeden z najlepszych włoskich trenerów, brak występów w europejskich pucharach, a co za tym idzie możliwość skupienia się jedynie na rozgrywkach w Serie A i Coppa Italia, może mieć ogromne znaczenie dla losów mistrzostwa, choć w gronie faworytów znajduje się na pewno także dysponujący bardzo szeroką kadrą Milan.

Agent broni Chielliniego

Claudio Chiellini, brat i jednocześnie agent obrońcy Juventusu Giorgio Chielliniego przyznał, że defensor popełnił w tym sezonie kilka błędów, ale ataki mediów w jego kierunku są wysoce niestosowne. Jego zdaniem 27-latek staje się kozłem ofiarnym po każdym słabszym występie całej drużyny.

- Giorgio popełnił wprawdzie kilka błędów, ale ludzie traktują go tak, jakby problemem Juventusu był właśnie Chiellini. Moim zdaniem ataki mediów są przesadzone. Wygląda to tak jakby szukały one kozła ofiarnego po każdym niezadowalającym wyniku.

Inter Ranieriego słabszy od Mourinho

Inter Mediolan w końcu wygrał spotkanie na swoim terenie, dzięki czemu morale w zespole uległy znacznej poprawie. Szkoleniowiec Claudio Ranieri po spotkaniu z Chievo został zapytany na konferencji prasowej czy jego Inter przypomina ten z czasów, gdy na ławce trenerskiej zasiadał Jose Mourinho.

Doświadczony szkoleniowiec szybko uciął jednak temat stwierdzając, że nie jest to ten sam Inter, bowiem w jego drużynie nie ma Samuela Eto'o. Poza tym Mourinho miał także do dyspozycji innych wartościowych graczy.

Źródło artykułu: