Premier League: Kapitalne interwencje Szczęsnego, Man City znów wygrywa (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Doskonałe interwencje Wojciecha Szczęsnego na początku meczu Arsenalu Londyn z Boltonem Wanderers uchroniły Kanonierów od straty bramki w 6. kolejki Premier League. Londyńczycy zwyciężyli 2:0, ale wygrane na swoje konta dopisali także inni faworyci - Chelsea, Manchester City, Liverpool i Tottenham Hotspur.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszym spotkaniem w tej serii był pojedynek na City of Manchester Stadium. Tydzień temu podopieczni Roberto Manciniego zostali zatrzymani przez Fulham Londyn i Manchester United został samodzielnym liderem Premier League. Teraz żadnej "obsuwy" już nie było i Man City zasłużenie ograł Everton. Jednak bramki zdobyli dopiero rezerwowi. Najpierw niepokorny Mario Balotelli pokonał Tima Howarda (Włoch miał szczęście, ponieważ piłka otarła się jeszcze o Phila Jagielkę, utrudniając Amerykaninowi interwencję). Później na 2:0 podwyższył drugi z rezerwowych James Milner.

Na Emirates Stadium doskonały początek meczu w wykonaniu Wojciecha Szczęsnego uchronił Arsenal Londyn od utraty bramki. Już w drugiej minucie w świetnym stylu obronił uderzenie Darrena Pratleya i Arsene Wenger mógł odetchnąć z ulgą. Później Kanonierzy przejęli inicjatywę, lecz dopiero po przerwie zdobywali gole. Rozpoczął to wszystko Robin Van Persie. Holender trafił także na 2:0. Kropkę nad "i" postawił Alex Song i piąta z rzędu porażka Boltonu stała się faktem.

Wygrał inny londyński zespół - Chelsea. Drugi raz z rzędu bramkę zdobył Fernando Torres. Jednak Hiszpan znów nie może być zadowolony ze swojego wyczynu, ponieważ jeszcze przed przerwą za ostry wślizg w nogi Marka Gowera dostał czerwoną kartkę i teraz czeka go trzymeczowa pauza. The Blues mimo to bez problemu poradzili sobie ze Swansea City, zwyciężając 4:1. Dwa trafienia były dziełem Ramiresa. Łabędzie zdobyły swoją pierwszą bramkę na wyjeździe. Warto odnotować, że do gry wrócił Didier Drogba i to on ustalił wynik spotkania.

Na boiska Premier League wrócił również Steven Gerrard. W meczu Liverpoolu z Wolverhampton Wanderers zagrał tylko dziewięć minut, ale The Reds i tak wyszli zwycięzcy z tego pojedynku. Wygrali skromnie, bo 2:1, lecz po zeszłotygodniowym laniu ten wynik można uznać za mały sukces. Ich kat - Tottenham Hotspur - pokonał na JJB Stadium Wigan Athletic 2:1 i dobił do czołówki. Zajmuje szóste miejsce i ma w zanadrzu zaległe spotkanie z Evertonem.

***

W ostatnim sobotnim meczu pierwsze punkty w sezonie stracił Manchester United. Czerwone Diabły zdawały sobie sprawę, że na Britannia Stadium ciężko będzie wygrać. Stoke City potrafiło bowiem ograć choćby Liverpool, a teraz postawiło trudne warunki MU.

Możliwe, że pojedynek potoczyłby się zupełnie inaczej, gdyby sędzia Peter Walton w trzeciej minucie podyktował rzut karny dla Man Utd za faul Jonathana Woodgate'a na Javierze Hernandezie. Mistrzowie Anglii mieliby nie tylko "jedenastkę", ale i graliby w przewadze jednego piłkarza, ponieważ Woodgate zasługiwał na czerwoną kartkę. Ostatecznie to Hernandez doznał kontuzji w tej sytuacji i został zastąpiony przez Michaela Owena. W barwach Man Utd zabrakło kontuzjowanego Wayne'a Ronneya. Podopieczni Sir Alexa Fergusona mają tyle samo punktów co Man City, a także taki sam stosunek bramkowy. Strzelili jednak więcej goli i dlatego znajdują się na fotelu lidera.

Wyniki sobotnich meczów 6. kolejki Premier League:

Manchester City - Everton 2:0 (0:0)

1:0 - Balotelli 68'

2:0 - Milner 89'

Arsenal Londyn - Bolton Wanderers 3:0 (0:0)

1:0 - van Persie 46'

2:0 - van Persie 71'

3:0 - Song 89'

Czerwona kartka: Wheater 55' (Bolton).

Chelsea Londyn - Swansea City 4:1 (2:0)

1:0 - Torres 29'

2:0 - Ramires 36'

3:0 - Ramites 76'

3:1 - Williams 86'

4:1 - Drogba 90+4'

Czerwona kartka: Torres 39' (Chelsea).

Liverpool FC - Wolverhampton Wanderers 2:1 (2:0)

1:0 - Johnson (sam.) 11'

2:0 - Suarez 38'

2:1 - Fletcher 49'

Newcastle United - Blackburn Rovers 3:1 (2:1)

1:0 - Ba 27'

2:0 - Ba 30'

2:1 - Hoilett 37'

3:1 - Ba 54'

Czerwona kartka: Olsson 70' (Blackburn).

West Bromwich Albion - Fulham Londyn 0:0 (0:0)

Wigan Athletic - Tottenham Hotspur 1:2 (0:2)

0:1 - van der Vaart 3'

0:2 - Bale 23'

1:2 - Diame 50'

Czerwona kartka: Gohouri 62' (Wigan).

Stoke City - Manchester United 1:1 (0:1)

0:1 - Nani 27'

1:1 - Crouch 52'

Gol Man City na 1:0:


Źródło artykułu:
Komentarze (0)