Ciężkie zadanie przed GKS-em i Arką, odwołane derby - przed 8. kolejką I ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie w Świnoujściu, gdzie były trener Floty poprowadzi teraz nową drużynę. Emocji nie powinno zabraknąć także w Niecieczy, gdzie Termalica podejmie Piasta Gliwice. Derby Bytomia zostały natomiast odwołane.

W tym artykule dowiesz się o:

KS znów przegra? Mecz kolejki w Niecieczy

Jak na razie ostatnie miejsce w ligowej tabeli zajmuje KS Polkowice. Polkowiczanie zremisowali trzy mecze i cztery przegrali. Zawodnicy KS nie odnieśli więc jeszcze zwycięstwa. O trzy punkty piłkarzom Dominika Nowaka będzie trudno także i w najbliższej kolejce. Do Polkowic przyjedzie bowiem Sandecja Nowy Sącz. Zawodnicy z Nowego Sącza są nieobliczalni. Potrafią przegrywać mecze w których są faworytami, a także i zwyciężać jak w ostatniej kolejce, kiedy to piłkarze Sandecji rozgromili ówczesnego lidera, Piasta Gliwice. W piątek polkowiczanie będą mieli nóż na gardle, więc zapowiada się ciekawe spotkanie.

Emocji nie powinno też zabraknąć Niecieczy. Miejscowa Termalica, która wyrasta na jednego z kandydatów do awansu do T-Mobile Ekstraklasie podejmie gliwickiego Piasta, który na obecną chwilę ma tyle samo punktów co niecieczanie. Zawodnicy Piasta na pewno będą się chcieli zrehabilitować za ostatnią wysoką porażkę w Nowym Sączu. - Jestem ambitnym człowiekiem. Jeśli zaczynam jakieś rozgrywki, to zawsze dążę do głównego celu. W ekstraklasie jest to mistrzostwo, a w I lidze awans. Na razie wszystko zmierza w dobrym kierunku, bo zdobywamy sporo punktów. Poważniej na ten temat będzie można porozmawiać w grudniu - zaznaczył Andrzej Rybski z Termaliki.

Potentaci ograją beniaminków?

W najbliższej kolejce przed ciężkim zadaniem staną drużyny beniaminków. Olimpia Elbląg podejmie bowiem Wartę Poznań i w tym meczu na pewno nie będzie faworytem. Zieloni od nowicjusza w I lidze mają jednak tylko trzy punkty więcej. Piłkarze z Poznania jeżeli chcą awansować to takie potyczki powinni wygrywać. - Mądrzy ludzie orzekli kiedyś, że jeśli jakiś zespół gra o najwyższe cele - a to dotyczy Warty - to decydujące są nie spotkania z bezpośrednimi rywalami, lecz pojedynki z tymi teoretycznie słabszymi. Dlatego punkty wywalczone w Elblągu mogą być niezwykle istotne - powiedział Artur Płatek, trener Portowców.

W Grudziądzu druga Olimpia w I-ligowej stawce rywalizować będzie ze szczecińską Pogonią. Portowcy są wiceliderem tabeli, piłkarze z Grudziądza plasują się w strefie spadkowej. Po wygranej w 1. kolejce piłkarze Olimpii nie potrafią odnieść kolejnego zwycięstwa. Szczecinianom jak na razie zdarzyła się tylko jedna porażka. Na swoim stadionie zawodnicy z Grudziądza potrafią być jednak groźni.

Odwołane derby, emocje w Świnoujściu

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami derbowe starcie pomiędzy Ruchem Radzionków a Polonią Bytom, zaplanowane na sobotę zostało odwołane. Decyzja ta zapadła po spotkaniu, jakie miało miejsce w samo południe w Urzędzie Wojewódzkim. Decyzją Wojewody Śląskiego stadion w Bytomiu-Stroszku został zamknięty dla publiczności. Przyczyną tego faktu był wniosek policji, która w ostatnich dniach przeprowadziła przy Narutowicza szczegółową kontrolę i dopatrzyła się szeregu uchybień. Mecz mógłby odbyć się przy pustych trybunach, ale takiej ewentualności radzionkowski klub w ogóle nie bierze pod uwagę. W związku z tym derby Bytomia zostaną rozegrane w innym terminie. Najbardziej prawdopodobna wydaje się być data 25 listopada.

W Świnoujściu dojdzie natomiast do potyczki z podtekstami. Aktualny trener gdynian jeszcze w poprzednim sezonie pracował właśnie we Flocie, z którą rozgrywki zakończył na 3. miejscu w tabeli. Gdynianie po spadku z ekstraklasy chcieli szybko do niej wrócić. Jak na razie jednak Petr Nemec źle poukładał wszystkie klocki i zespół nie funkcjonuje tak, jakby wszyscy tego oczekiwali. Arkowcy są bowiem tuż nad strefą spadkową i do samej Floty tracą już pięć punktów. Wszystko wskazuje więc na to, że faworytem sobotniego starcia będą gospodarze, chyba że gdynianie w końcu się przebudzą i zaczną zdobywać punkty.

Przełamanie Wisły? Ciężkie zadanie przed liderem i GKS-em Katowice

Piłkarze Wisły Płock mieli bardzo dobry początek, lecz potem wszystko uległo zmianie. Płocczanie nie wygrali już od pięciu spotkań. Zaowocowało nawet zmianą trenera w drużynie beniaminka I ligi. Czy to pomoże? Teraz Nafciarzy prowadzić będzie Czech Libor Pala. Beniaminkowi z Płocka o punkty w najbliższej kolejce będzie jednak trudno, bowiem rywalem Wisły będzie Dolcan, a spotkanie zostanie rozegrane w Ząbkach. Co prawda piłkarze Dolcanu też nie prezentują się już tak dobrze, jak na początku sezonu, ale to drużyna, która potrafi zwyciężać - zwłaszcza u siebie.

Lider zestawienia o punkty tym razem powalczy w Stróżach. Miejscowy Kolejarz skazywany był na spadek, ale podopieczni Przemysława Cecherza sumiennie gromadzą punkty i w tej chwili mają tylko cztery oczka mniej od Zawiszy. Beniaminek I ligi na pewno będzie się musiał mocno natrudzić, aby wywalczyć trzy punkty. W tym meczu może paść każdy rezultat.

Ciągle bez ligowego zwycięstwa są także piłkarze GKS-u Katowice. Atmosfera w tym klubie jest coraz bardziej gorąca. Także i tym razem nie zanosi się, aby katowiczanie mieli wywalczyć trzy punkty. W starciu z Bogdanką Łęczna, która plasuje się na trzeciej pozycji GieKSa faworytem na pewno bowiem nie będzie. - W Katowicach jest napięta atmosfera, oni przyjadą zdenerwowani i będziemy chcieli to wykorzystać. Muszą walczyć o punkty, więc mogą popełniać błędy - skomentował Jacek Falkowski, pomocnik klubu z Łęcznej.

->Wyniki I ligi<-

->Tabela I ligi<-

->Klasyfikacja strzelców I ligi<-

Źródło artykułu: