Premier League: Arsenal - Man Utd 1:0! Solidny Szczęsny (wideo)

Z wysuniętym Robinem Van Persim rozpoczął mecz Arsenal Londyn. Wspierać mieli go głównie Theo Walcott i Samir Nasri. Sir Alex Ferguson wystawił dwóch napastników, którymi byli Javier Hernandez oraz Wayne Rooney.

Jednak ofensywniejsze ustawienie nie miało przełożenia na początek meczu. Kanonierzy wyraźnie przeważali i groźnie atakowali bramkę Edwina Van der Sara. Zaledwie 180 sekund po rozpoczęciu gry okazję miał Jack Wilshere. Piłka po jego strzale minęła słupek rywali.

Po dwóch kwadransach błąd popełnił Chris Foy, sędzia hitu Premier League. Nie podyktował bowiem rzutu karnego dla Arsenalu. Powinien był to zrobić, gdyż Nemanja Vidić ręką zatrzymał dośrodkowanie Walcotta. Jeszcze przed przerwą Wojciecha Szczęsnego sprawdził Anderson. Jego strzał był jednak łatwy do obrony przez polskiego bramkarza.

Zobacz także: Bardzo dobre noty Szczęsnego!

W przerwie Arsene Wenger dokonał zmiany. Andrij Arszawin zastąpił Nasriego. Tymczasem kapitalną interwencją popisał się Szczęsny, broniąc uderzenie Rooney'a z rzutu wolnego.

W 56. minucie Aaron Ramsey wykorzystał podanie Van Persiego i precyzyjnym strzałem przy słupku dał Arsenalowi Londyn prowadzenie. Ferguson chciał coś zmienić w grze swojej drużyny i na boisko wpuścił najlepszego strzelca Premier League Dimitara Berbatova.

Tymczasem okazje mieli inni gracze lidera. Strzały Rooney'a i Luisa Naniego w świetny sposób obronił Szczęsny. Sporo kontrowersji było tuż przed końcem regulaminowego czasu gry. Gael Clichy podciął bowiem Michaela Owena, lecz sędzia nie wskazał na "jedenastkę".

Arsenal wygrał na Emirates Stadium. Dzięki temu szansę na mistrzostwo Anglii ma Chelsea Londyn. The Blues tracą tylko trzy punkty do Man Utd i muszą zwyciężyć na Old Trafford. Wówczas awansują na fotel lidera. Kanonierzy mają trzy oczka mniej od Chelsea i sześć od Czerwonych Diabłów.

Arsenal Londyn - Manchester United 1:0 (0:0)

1:0 - Ramsey 56'

Gol Ramsey'a:

***

W pozostałych meczach Premier League bardzo cenne zwycięstwo odniósł Liverpool, który tym samym zrównał się punktami z Tottenhamem Hotspur i wobec lepszego bilansu bramkowego wyprzedził Koguty. The Reds wygrali na Anfield z Newcastle United 3:0.

Birmingham City - Wolverhampton Wanderers 1:1 (1:1)

0:1 - Fletcher (k.) 7'

1:1 - Larsson 27'

Liverpool - Newcastle United 3:0 (1:0)

1:0 - Rodriguez 10'

2:0 - Kuyt (k.) 59'

3:0 - Suarez 65'

Manchester City - West Ham United 2:1 (2:1)

1:0 - De Jong 10'

2:0 - Zabaleta 15'

2:1 - Ba 33'

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.