Środa w Premier League: Ancelotti wielbicielem Carrolla, transfery w Liverpoolu dopiero latem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Andrew Carroll robi furorę w Premier League. Carlo Ancelotti, menedżer Chelsea Londyn, przyznał, że jest wielbicielem jego talentu. Natomiast dopiero latem przyszłego roku Liverpool może wziąć się za kupowanie piłkarzy. Roy Hodgson chciałby już w zimie wzmocnić The Reds. Tymczasem Arsene Wenger przyznał, że nie ma intencji do wypożyczania Aarona Ramsey'a. Reprezentant Walii jest coraz bliżej powrotu na boisko po poważnym złamaniu nogi. Z kolei Didier Drogba jest zdeterminowany do tego, aby odzyskać swoją najlepszą formę po tym jak miał malarię.

W tym artykule dowiesz się o:

Ancelotti wielbicielem Carrolla

Menedżer Chelsea Londyn Carlo Ancelotti przyznał, że jest fanem Andrewa Carrolla, napastnika Newcastle United. Włoch dodał jednak, iż przed młodym Anglikiem jeszcze sporo pracy na treningach.

- Carroll to bardzo dobry napastnik. Jest młody i ma szansę dzięki ciężkiej pracy osiągnąć taki poziom jak Drogba. To jednak są innego typu zawodnicy. Drogba ma więcej siły i umiejętności do zdobywania bramek z różnych pozycji. Carroll jest dobry w powietrzu, ale i to musi poprawić - powiedział Ancelotti.

Transfery w Liverpoolu dopiero latem

Roy Hodgson, menedżer Liverpoolu, powtórzył, że niezbędni są mu nowi zawodnicy, zwłaszcza do linii ataku. Fernando Torres potrzebuje pomocy, ale wygląda na to, że w styczniu jej nie dostanie.

Właściciele chcą bowiem dopiero latem dokonać transferów na Anfield. Z The Reds łączeni są różni napastnicy. Zdaniem mediów, Mario Gomez, Carlton Cole czy Ola Toivonen znajdują się na celowniku Liverpoolu.

- W europejskich pucharach Fernando Torres i Steven Gerrard jako pierwsi są chronieni, ponieważ wiem z przeszłości, że trzy mecze w tygodniu to za dużo dla nich - powiedział Hodgson.

Arsenal nie wypożyczy swojego pomocnika

Arsene Wenger przyznał, że nie ma intencji do wypożyczania Aarona Ramsey'a. Reprezentant Walii jest coraz bliżej powrotu na boisko po poważnym złamaniu nogi, którego doznał w lutym w pojedynku ze Stoke City.

Prasa spekulowała, że mógłby zostać oddany do innego zespołu na zasadzie wypożyczenia, aby mógł tam wrócić do formy sprzed kontuzji. - Na ten moment nie rozmawiamy o tym. Ważne jest, że znów jest w zespole i gra razem z nami. Zrobił zaskakujące postępy z drużyną, więc nie chcemy go wypożyczać - powiedział Wenger.

Drogba zdeterminowany

Didier Drogba jest zdeterminowany do tego, aby odzyskać swoją najlepszą formę po tym jak miał malarię. Ostatnio zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej zaczął mecz z Liverpoolem na ławce rezerwowych, ale w środowym pojedynku z Fulham Londyn ma pojawić się w wyjściowym składzie.

- Myślę, że teraz będzie już tylko lepiej i znów zacznę strzelać bramki - zapowiedział Didier Drogba. W tym sezonie zdobył siedem goli z czego trzy w sierpniowym meczu z West Bromwich Albion.

Napastnik Man Utd nie opuści Old Trafford

Osiem meczów w tym sezonie w barwach Manchesteru United rozegrał Federico Macheda. 19-letnim Włochem interesuje się wiele klubów, które chciałyby go wypożyczyć. Jednak jak mówi agent zawodnika Giovanni Bia, Sir Alex Ferguson nie chce oddawać swojego snajpera.

- On chce go w Manchesterze. Szkot uważa, że jeśli się postara, to może być jednym z najlepszych napastników. Nie jest możliwe, żeby został sprzedany - powiedział Bia.

Silva pewien zwycięstwa City w derbach Manchesteru

Po raz pierwszy w derbach Manchesteru zagra David Silva. Zawodnik The Citizens jest przekonany, że to jego zespół zejdzie z boiska zwycięski. 24-latek nie może już doczekać się spotkania na City of Manchester Stadium.

- Wierzymy, że wygramy. To jest bardzo ważny mecz dla nas. Wiem, iż zwycięstwo zrówna nas punktowo z Man Utd. Gramy u siebie, gdzie mamy swoich fanów, którzy nas wspierają. Przewaga jest zatem po naszej stronie. Musimy wykorzystać atmosferę i wygrać - powiedział Silva wspominając, iż jako dziecko często oglądał derby i nie sądził, że kiedyś w nich zagra.

Obrońca Fulham nie zagra przez miesiąc

Carlos Salcido z powodu operacji kostki nie zagra przez najbliższy miesiąc. Meksykański lewy obrońca Fulham Londyn doznał tego urazu po wślizgu Ashley'a Younga w sobotnim meczu Premier League z Aston Villą. Boisko opuścił w 69. minucie.

Optymistyczna wersja brzmi, że Salcido będzie pauzował trzy tygodnie, ale trenerzy wolą dmuchać na zimne i najprawdopodobniej przez miesiąc 30-latek będzie wyłączony z gry.

Nigel Reo-Coker z nowym kontraktem?

Gerard Houllier, menedżer Aston Villi, jest przekonany, iż Nigel Reo-Coker podpisze nowy kontrakt z The Villans. Obecna umowa wygasa mu wraz z końcem sezonu.

Francuz bardzo chciałoby, aby środkowy pomocnik pozostał na Villa Park, ponieważ jest ważnym ogniwem zespołu. - W tej chwili trwają rozmowy. Czy jestem pewien, że zakończą się kompromisem? Tak - powiedział Houllier. 26-letni Reo-Coker gra dla Aston Villi od lipca 2007 roku. Kosztował 7,5 miliona funtów.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)