Piątek w Premier League: Man Utd na sporym minusie, Chelsea nadal mistrzem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

83 miliony funtów straty zanotował w minionym roku Manchester United. Władze klubu zapowiadają jednak, że nie będzie żadnej wyprzedaży. Tymczasem Roberto Mancini, menedżer Manchesteru City, nadal uważa, iż mistrzem Anglii będzie Chelsea Londyn. Natomiast Jose Mourinho zdementował prasowe spekulacje mówiące, iż zamierza pozyskać Garetha Bale'a z Tottenhamu Hotspur. Z kolei Edwin Van der Sar nie podjął jeszcze decyzji, co do swojej przyszłości.

W tym artykule dowiesz się o:

Man Utd na minusie z w zeszłym roku

121 milionów funtów stracił w ciągu roku Manchester City. Lokalny rywal Manchester United wcale nie ma się lepiej. Czerwone Diabły są ma mniejszym minusie, bo na "zaledwie" 83 milionowym.

MU zanotowało jednak zysk operacyjny w wysokości 100 milionów funtów i jest większy niż w poprzednim roku. Straty są jednak dużo większe, ponieważ 12 miesięcy wcześniej Czerwone Diabły zanotowały zysk, ale głównie dzięki sprzedaży Cristiano Ronaldo do Realu Madryt. Teraz aż 40 milionów funtów pochłonęły długi.

Chelsea nadal mistrzem

Roberto Mancini, menedżer Manchesteru City, nie zmienił zdania co do Chelsea Londyn. Nadal uważa, że The Blues w bieżących rozgrywkach sięgną po tytuł mistrzowski.

Włoch pierwszy raz powiedział tak przed meczem tych drużyn. The Citizens wygrali go, ale Mancini uparcie twierdzi, że to nie Manchester United czy nawet jego zespół sięgnie po tytuł, ale Chelsea. - To najmocniejszy zespół w Premier League. Tylko Arsenal może się z nimi mierzyć, lecz oni mają fizyczną przewagę. To jest jedyna różnica między nimi, która daje Chelsea przewagę - powiedział Mancini.

Czerwone Diabły zaczną sprzedawać?

Jak już wyżej pisaliśmy, Man Utd sporo stracił pieniędzy w minionym roku. Jednak David Gill, dyrektor wykonawczy, zapewnił fanów Czerwonych Diabłów, że do żadnej wyprzedaży nie dojdzie.

Najwięcej zaczęto spekulować o Waynie Rooney'u, który miałby odejść z Old Trafford. FC Barcelona i Real Madryt to kluby mające chrapkę oraz pieniądze na reprezentanta Anglii. Wprawdzie nie jest wart tylko co Cristiano Ronaldo, to jednak jego sprzedaż załatałaby dziurę. Gill nie ma jednak zamiaru sprzedawać gwiazdy zespołu.

Real nie chce Bale'a

Jose Mourinho zdementował prasowe spekulacje mówiące, iż zamierza pozyskać Garetha Bale'a z Tottenhamu Hotspur. Harry Redknapp, menedżer Kogutów, i tak nie miał najmniejszego zamiaru pozbywać się swojego gracza.

Portugalczyk jest za to zakochany w swoim lewym defensorze Marcelo, chociaż na początku myślał, że w ogóle nie będzie z niego korzystał w kontekście gry w pierwszym zespole. Dlatego zaczęły pojawiać się plotki o Bale'u. Teraz wiadomo, iż Walijczyk nie odejdzie na Santiago Berbaneu.

Van der Sar myśli o swojej karierze

Dopiero co Eric Steele, trener bramkarzy Manchesteru United, ogłosił, iż Edwin Van der Sar zwierzył mu się, że po tym sezonie zakończy karierę, a już Holender zdążył zaprzeczyć tym informacją.

39-latek przyznał, iż nie podjął jeszcze decyzji o grze w kolejnym sezonie i podejmie ją dopiero za kilka miesięcy. Stanowczo zaprzeczył doniesieniom Steele jakoby już wiedział, co zamierza zrobić ze swoją przyszłością. Van der Sar dodał, iż obecnie skupia się tylko na grze dla Czerwonych Diabłów.

Bosingwa bliski powrotu po rocznej przerwie

Od października 2009 roku Jose Bosingwa nie gra w piłkę z powodu kontuzji kolana. Jednak Portugalczyk wrócił już do treningów z Chelsea Londyn i wkrótce ma pojawić się również na boisku w pojedynkach ligowych.

Możliwe, że na kolejny weekend znajdzie się w kadrze meczowej na spotkanie z Aston Villą. 29-latek po raz ostatni wybiegł na murawę 17 października 2009 roku w pojedynku z… The Villans.

Dirk Kuyt: Poprawimy się

To najgorszy start Liverpoolu od ponad 50 lat. The Reds zajmują miejsce w strefie spadkowej, ale Dirk Kuyt, piłkarz tego zespołu zapowiada: - Poprawimy się!

- Jeśli popatrzylibyście na treningi, to dostrzeglibyście, iż z dnia na dzień jest coraz lepiej. Pracujemy bardzo ciężko i wierzymy w swoje umiejętności. Progres jest i wkrótce będzie to widoczne w wynikach - powiedział Kuyt.

Bardsley na dłużej w Sunderlandzie?

Obrońca Sunderlandu Phil Bardsley ma ważny kontrakt z Czarnymi Kotami tylko do końca sezonu. Wierzy jednak, iż zdoła przekonać do swoich umiejętności sztab szkoleniowy i zwiąże się z Sunderlandem nową umową.

25-latek występuje na Stadium of Light od stycznia 2008 roku. Został kupiony z Manchesteru United za dwa miliony funtów.

Hunt wraca do gry

Stephen Hunt przeniósł się latem z Hull City do Wolverhampton Wanderers. Jednak póki co nie zdołał zadebiutować w nowych barwach, ponieważ uniemożliwiła mu to kontuzja stopy.

We wtorek powinien zagrać w pojedynku rezerw Wolves z Wigan Athletic. Jeśli odbędzie się bez żadnych komplikacji, to będzie do dyspozycji Micka McCarthy'ego w kolejnym meczu Wilków.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)