Wielkie testowanie w Warcie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tego lata zespół Warty jest gruntownie przebudowywany. Po słabej rundzie wiosennej trener Marek Czerniawski zdecydował o pożegnaniu kilku piłkarzy, a powstałe luki chce wypełnić graczami wyselekcjonowanymi spośród licznej grupy testowanych. Pierwszy sprawdzian dla kandydatów do występów w poznańskim I-ligowcu miał miejsce w sobotę w sparingowym dwumeczu z Cracovią Kraków i Pogonią Szczecin.

W tym artykule dowiesz się o:

W obu spotkaniach (trwających po 45 minut) w ekipie Zielonych pojawiło się aż 12 nowych twarzy. W obronie zagrali: Michał Zawadzki (ostatnio Lechia Zielona Góra), Radosław Kardas (KSZO Ostrowiec), Łukasz Kominiak (Sandecja Nowy Sącz), David Topolski (GKP Gorzów Wlkp.) oraz Dariusz Cudny (Unia Swarzędz). Do żadnego z nich nie można mieć większych zastrzeżeń. Defensywa spisywała się solidnie, a jedyna stracona bramka padła po błędzie stojącego między słupkami Adriana Lisa.

Warta na pewno zatrudni któregoś z wymienionych wyżej zawodników, zwłaszcza że z Poznania wyjechali już Paweł Ignasiński, Przemysław Otuszewski i Błażej Jankowski. Ponadto niepewne jest pozostanie w ekipie Zielonych Krzysztofa Strugarka. W takiej sytuacji obrona zostanie gruntownie przebudowana i konieczne będzie wypełnienie znaczących luk.

W środku pola swoje umiejętności zaprezentowali w sobotę: Marcin Wojciechowski (ostatnio Znicz Pruszków), Damian Szałas (Orzeł Międzyrzecz), Dawid Ozimek (Sokół Pniewy) oraz Piotr Darmochwał (Okocimski Brzesko). Z pewnością najbardziej Marek Czerniawski chciałby pozyskać tego pierwszego. Wojciechowski występował w Warcie jeszcze w rundzie jesiennej ubiegłego sezonu i był silnym punktem drużyny. Egzekwował sporo rzutów wolnych i niejednokrotnie zdobywał po nich gole. Wiosną tej skuteczności przy stałych fragmentach poznaniakom zdecydowanie zabrakło.

Sztab szkoleniowy Zielonych sprawdził też Krzysztofa Piosika i Dana Smarta. Ten pierwszy stara się o angaż w klubie, w którym występował do końca 2008 roku. Ostatni sezon spędził w Pelikanie Łowicz oraz Kolejarzu Stróże, dla których zdobył w sumie pięć bramek. Lepsze wrażenie od 27-letniego zawodnika wywarł Dan Smart. Jamajczyk jawił się jako postać dość egzotyczna, ale na murawie zaprezentował się bardzo przyzwoicie. Był aktywny, dużo biegał i w obu spotkaniach oddał kilka strzałów. Na razie nie wiadomo, jakie są szanse Smarta na kontrakt, ale z pewnością zostanie on sprawdzony w kolejnych sparingach.

Ostatnim testowanym graczem był bramkarz Kolejarza Stróże, Kamil Gołębiewski. Wypadł on całkiem dobrze. W spotkaniu z Pogonią Szczecin zachował czyste konto.

W składzie Warty zabrakło w sobotę Zbigniewa Zakrzewskiego, który nie przyjechał na mecze kontrolne z powodów rodzinnych. "Zaki" trenuje jednak z Zielonymi i wiele wskazuje na to, że podpisze z I-ligowcem umowę. Pozyskanie tego zawodnika byłoby dla Warty zbawienne, zwłaszcza w obliczu problemów w ofensywie, na które Marek Czerniawski narzekał w rundzie wiosennej. Były piłkarz Lecha Poznań (doświadczony, rosły, świetnie grający głową) mógłby wypełnić lukę, jaka wytworzyła się po odejściu Marcina Klatta do Pogoni Szczecin.

W pierwszych letnich sparingach ekipa ze stolicy Wielkopolski zanotowała porażkę oraz remis, ale na boisku prezentowała się dobrze i nie ustępowała rywalom pod żadnym względem. Kolejny sprawdzian czeka Zielonych już w środę. Tego dnia zmierzą się oni z PGE GKS Bełchatów, a mecz zostanie rozegrany w Grodzisku Wlkp.

Źródło artykułu: