Będą pieniądze na transfery Śląska Wrocław

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Od momentu, gdy właścicielem Śląska Wrocław został Zygmunt Solorz, mówił on, że duże pieniądze na transfery pojawią się dopiero wtedy gdy wybudowany zostanie nowy stadion. Teraz zmienił jednak koncepcje i nowi piłkarze mają pojawić się wcześniej - donosi Gazeta Wyborcza.

W tym artykule dowiesz się o:

Nowy stadion na 40 tys. widzów i galeria handlowa, która ma zarabiać na klub, mają powstać pod koniec 2011 roku. Działacze Śląska chcą zapełnić obiekt kibicami, a do tego niezbędny jest dobry zespół grający w europejskich pucharach. - Kluczowe są dla Śląska dwa najbliższe okienka transferowe. To w nich musimy pozyskać takich piłkarzy, którzy pozwolą nam na walkę o europejskie puchary. Jeśli zaczniemy wzmacniać zespół dopiero po wybudowaniu nowego stadionu, może być odrobinę za późno - mówi Gazecie Wyborczej Michał Janicki, członek rady nadzorczej wrocławskiego klubu.

Pieniądze to jednak nie wszystko. Transfery muszą być przemyślane, a sprowadzani zawodnicy wzmocnieniami. Dlatego w Śląsku ma powstać siatka skautów. - Nie może być tak, że do transferowania graczy w przerwie zimowej zabierzemy się dopiero, gdy skończy się runda jesienna. Trzeba to zrobić wcześniej. Aby tak się stało, wszystkie sprawy transferowe nie mogą pozostawać jednak na głowie trenera Ryszarda Tarasiewicza - powiedział Janicki.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)