Polacy w Grecji: Nieskuteczny Saganowski, powrót Wisia do wyjściowego składu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polscy piłkarze, którzy grają w klubach greckiej ekstraklasy, w weekend nie byli wiodącymi postaciami w swoich zespołach. Na listę strzelców w 13. kolejce najwyższej klasy rozgrywkowej mógł się wpisać Marek Saganowski. Swój drugi mecz w pełnym wymiarze czasowym w aktualnym sezonie ligowym zaliczył Tomasz Wisio.

Patryk Aleksandrowicz (AO Kavala) - klub byłego pomocnika Polonii Warszawa zagrał przed własną publicznością z Olympiakosem Pireus. Polak rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Pojawił się on na boisku w 71. minucie za Bartholomewa Ogbeche. Kavala poniosła u siebie porażkę 0:1.

Marcin Baszczyński (PAE Atromitos Ateny) - polski defensor zagrał od pierwszej do ostatniej minuty spotkania, w którym jego zespół podjął AEK Ateny. Były obrońca Ruchu Chorzów w 35. minucie mógł wpisać się na listę strzelców. Wówczas z rzutu rożnego dośrodkował Konstantinos Nebegleras. Do piłki dopadł Baszczyński, który uderzył głową. Jednak futbolówka minimalnie minęła lewy słupek bramki stołecznej drużyny. Mecz zakończył się remisem 1:1.

Roger Guerreiro (AEK Ateny) - Brazylijczyk z polskim paszportem znalazł się w wyjściowym składzie stołecznego zespołu na pojedynek z Atromitosem (1:1). Jednak już w 30. minucie na murawie zastąpił go napastnik Nathan Burns.

Marek Saganowski (PAE Atromitos Ateny) - polski napastnik pojawił się w wyjściowym składzie swojej drużyny w pojedynku z AEK-iem Ateny (1:1) i przebywał na murawie do końcowego gwizdka sędziego. Nasz rodak już w 2. minucie miał dobrą okazję do zdobycia gola. Były zawodnik Legii Warszawa otrzymał wtedy piłkę od Andreasa Tatosa. Polak naciskany przez Kostasa Manolasa zdecydował się na strzał, lecz futbolówka przeleciała nad poprzeczką. W 7. minucie spotkania Henri Camara posłał piłkę w kierunku Saganowskiego, lecz ateński obrońca zdołał przeciąć podanie. Polski napastnik wpisał się do protokołu meczowego, kiedy to sędzia główny w 38. minucie ukarał go żółtą kartką.

Robert Szczot (Iraklis Saloniki) - klub Polaka podjął Ergotelis. Pomocnik cały pojedynek obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych. Jego drużyna wywalczyła u siebie remis 1:1.

Mirosław Sznaucner (PAOK Saloniki) - zespół polskiego defensora zagrał na wyjeździe z AE Larissa, odnosząc zwycięstwo w stosunku 2:1. Sznaucner nie znalazł się w kadrze meczowej, choć powoli dochodzi on do pełni sił po kontuzji kolana. Jak twierdzą media w Helladzie, były piłkarz GKS-u Katowice kilka dni temu rozpoczął indywidualny progam treningowy.

Tomasz Wisio (Ergotelis) - klub polskiego zawodnika zmierzył się na wyjeździe z Iraklisem Saloniki (1:1). Polak wystąpił na lewej stronie obrony. Zaliczył on całe spotkanie w barwach Ergotelisu.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)