Jacek Gmoch: Nie mogę czuć się rozczarowany

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

<I>- W Grecji to normalne, że jak się zwalnia trenera, to czasami prowadzenie zespołu powierza się doświadczonemu szkoleniowcowi </i>- mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Jacek Gmoch, który był tymczasowym trenerem Panathinaikosu Ateny.

W tym artykule dowiesz się o:

Gmoch miał sporą szansę, aby poprowadzić grecki klub w meczu Ligi Mistrzów z FC Barceloną. Ostatecznie nie dane mu to było, ponieważ Panathinaikos znalazł nowego szkoleniowca.

- Nie można traktować tego w kategoriach żalu. Nie mogę czuć się rozczarowany, bo taka była umowa. Miałem ustąpić miejsca nowemu trenerowi, gdy tylko ten podpisze kontrakt z klubem. Oczywiście fajnie byłoby poprowadzić zespół w takim meczu, a byłaby też ważna sprawa dla Polski. Przecież dotąd żaden polski trener nie prowadził zagranicznej drużyny w meczu Ligi Mistrzów. Mogłem znowu dokonać czegoś ważnego - powiedział Przeglądowi Sportowemu.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)