Primera Division: Barcelona pokonała Valencię

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Barcelona przedłużyła dobrą passę w starciach z Valencią na własnym stadionie, choć do przerwy gospodarze przegrywali 0:1. Tymczasem Atletico Madryt ograło Getafe 2:0.

W tym artykule dowiesz się o:

Barcelona pewnie wygrała trzy poprzednie mecze z Valencią na Camp Nou. Tym razem podopieczni Josepa Guardioli przespali pierwszą część spotkania i schodzili do szatni przegrywając 0:1. W początkowej fazie żadna ze stron nie odważyła się na zdecydowany atak, ale później przewagę uzyskali goście i udokumentowali ją trafieniem. Victora Valdesa w 38. minucie zdołał pokonać Pablo Hernandez. Na początku drugiej połowy gospodarze wyrównali po golu Andresa Iniesty, a w kolejnych minutach mieli kilka dogodnych okazji do objęcia prowadzenia. Świetnymi interwencjami popisywał się jednak Cesar Sanchez.

Valencia dała się zepchnąć do defensywy, a Barcelona po słabszej pierwszej części gry odzyskała inicjatywę i w 63. minucie uzyskała bramkową przewagę. Drugą asystę zanotował Xavi, po jego dośrodkowaniu z prawej strony boiska głową piłkę do bramki skierował Carles Puyol. Później doskonałą okazję do strzelenia gola zmarnował m.in. David Villa, który nie zdołał wykorzystać sytuacji sam na sam z golkiperem. Valencia nie była już w stanie nawiązać wyrównanej walki z rywalem i przegrali pierwszy mecz w tym sezonie.

Czwarte zwycięstwo w bieżących rozgrywkach odnieśli piłkarze Atletico Madryt. Pokonali na własnym stadionie sąsiada z ligowej tabeli - Getafe. W 38. minucie rezultat otworzył Simao Sabrosa, który popisał się świetnym uderzeniem z rzutu wolnego. Wynik na 2:0 w drugiej połowie ustalił Diego Costa, Brazylijczyk otrzymał dokładne podanie z prawego skrzydła i skierował piłkę do pustej bramki.

Wyniki sobotnich spotkań 7. kolejki Primera Division:

Atletico Madryt - Getafe 2:0 (1:0)

1:0 - Simao 38'

2:0 - Diego Costa 73'

FC Barcelona - Valencia 2:1 (0:1)

0:1 - Pablo Hernandez 38'

1:1 - Iniesta 47'

2:1 - Puyol 63'

Malaga - Real Madryt, godz. 22

Źródło artykułu: