Strzelił dwie bramki, ale będzie siedział na rezerwie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Chociaż Grzegorz Kuświk strzelił dwie bramki dla GKS-u Bełchatów, to trener Brunatnych Maciej Bartoszek nie widzi póki co dla niego miejsca w podstawowym składzie - pisze Przegląd Sportowy.

Grać będzie Marcin Żewłakow, mający na koncie cztery gole. Dlaczego Kuświk będzie tylko rezerwowym? - Po co mam kombinować? Gramy jednym napastnikiem i Marcin wywiązuje się ze swojej roli znakomicie. Już czterokrotnie pokonał w tym sezonie bramkarzy naszych rywali. Dlatego uważam, że zmiany nie są teraz potrzebne - mówi Przeglądowi Sportowemu Maciej Bartoszek.

- Co do Grześka, to nie zauważyłem, żeby miał jakiekolwiek pretensje do sztabu szkoleniowego o to, że jest rezerwowym - dodaje.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)