Termalica ponownie zdziesiątkowana

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nie mają szczęścia w pierwszych kolejkach tego sezonu, piłkarze Termaliki Bruk-Betu Nieciecza. Beniaminek zaplecza ekstraklasy zagra w tej kolejce z MKS Kluczbork. W jego szeregach, ponownie zabraknie czołowych zawodników, w tym przede wszystkim lidera drugiej linii Karola Piątka.

Największą stratą przed spotkaniem z Podbeskidziem Bielsko-Biała, był uraz napastnika Piotra Trafarskiego, który pokazał się z dobrej strony w meczach z Wartą Poznań i Górnikiem Łęczna. W starciu z Góralami zastąpił go w wyjściowym składzie Łukasz Cichos, jednak zaprezentował się znacznie poniżej oczekiwań. Nic dziwnego, że trener Marcin Jałocha postanowił sięgnąć do rezerw. W występujących w V lidze rezerwach klubu, powrót do wysokiej formy zaznaczył kilkoma trafieniami Paweł Cygnar. Niewykluczone, że to właśnie on utworzy duet napastników z Łukaszem Szczoczarzem w Kluczborku.

Na niecieczan spadła w ostatnich dniach kolejna zła wiadomość. Kontuzja wykluczyła występ w Kluczborku Karola Piątka. Czołowy pomocnik Termaliki, jest jednym z niewielu zawodników obok Trafarskiego, którzy raczej nie zawodzili w dotychczasowych spotkaniach. Niewykluczone więc, że do łask Jałochy powróci Artur Prokop, który całe spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała przesiedział na ławce rezerowych. Ponadto kontuzjowani są również skrzydłowy Adrian Fedoruk i obrońca Krzysztof Kiercz.

Źródło artykułu: