Hop - Bęc po 19. kolejce ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wisła Kraków przegrała z Arką Gdynia. Solidarnie wobec niej zachowały się także Legia Warszawa i Ruch Chorzów. Wyłamał się jedynie poznański Lech. W końcu na obcym terenie zwyciężyła Jagiellonia Białystok, a Pavol Stano jak na razie okazuje się być świetnym transferem Korony Kielce. Bardzo słabo zaprezentował się także arbiter Piotr Siedlecki. Oto przed Państwem zestawienie listy Hop - Bęc.

W tym artykule dowiesz się o:

HOP

Pavol Stano: Korona Kielce po przerwie zimowej odniosła dwa zwycięstwa. Dwa razy złocisto-krwiści wygrali 1:0. W obu spotkaniach na listę strzelców wpisał się świeżo sprowadzony Pavol Stano. Na dodatek strzelił on gole swoim byłym klubom - Jagiellonii Białystok i Polonii Bytom. W oby potyczkach Stano zaprezentował się bardzo poprawnie, a po zawodach z drużyną z Białegostoku trener Marcin Sasal wypowiadał się o nim w samych superlatywach.

Jagiellonia Białystok: W końcu! Stało się! 32 wyjazdowe mecze z rzędu, w sumie 826 dni bez zwycięstwa na obcym stadionie! Koniec! Jagiellonia Białystok pokonała we Wrocławiu miejscowy Śląsk i zakończyła swoją fatalną passę. Wyjazdowy licznik znów wskazuje 0. Do ilu dojdzie tym razem? W Białymstoku wszyscy mają nadzieję, że podobna seria Jadze już się nie przytrafi.

Lech Poznań: Kolejorz świetnie rozpoczął zmagania po zimowej przerwie. Piłkarze Lecha jako jedyni z czołówki nie stracili punktów. Do prowadzącej Wisły Kraków zawodnicy z Poznania tracą już tylko dwa oczka. Podsumowując: dwa mecze, dwie wygrane, sześć bramek strzelonych i jedna stracona. Kolejorz idzie na mistrza?

BĘC

Postawa krakowskiej Wisły...: Krakowianie fatalnie rozpoczęli rundę rewanżową. W dwóch spotkaniach zdobyli zero punktów i nie strzelili nawet bramki. Nie tak to miało wyglądać, nie tak. W ostatniej kolejce Wisła przegrała z Arką Gdynia i mogła stracić fotel lidera. Dodatkowo w spotkaniu z drużyną z Gdyni katastrofalne błędy popełnił Marcelo i Mariusz Pawełek.

...Legia i Ruch też zawiodły: Wisła zawodzi, ale w ostatniej kolejce wcale nie lepiej spisały się drużyny Legii Warszawa i Ruchu Chorzów. Legioniści na własnym boisku przegrali z ostatnią w tabeli Odrą Wodzisław Śląski. Niebiescy na własnym stadionie ponieśli porażkę z KGHM Zagłębiem Lubin. Ciekawa robi się ta nasza liga. Czyżby nikt nie chciał zdobyć tytułu mistrzowskiego? A może wszyscy wolą gonić zamiast prowadzić cały peleton?

Arbiter spotkania w Kielcach: Warszawski arbiter dał popis niekompetencji w spotkaniu Korony Kielce z Polonią Bytom. Nieuznana bramka, brak karnego i niesłuszna czerwona kartka - czy można sobie wymyślić większe nagromadzenie sędziowskich pomyłek? Jeżeli ze wszystkich meczów tego sezonu wybrać te najgorzej prowadzone, piątkowe zawody raczej wygrałyby w takim plebiscycie. Trudno bowiem inaczej ocenić występ arbitra, który nie widzi faulu tak ewidentnego i spektakularnego, że poszkodowanemu piłkarzowi pękł ochraniacz. Wcześniej pan Piotr Siedlecki nie uznał prawidłowo zdobytej bramki przez Macieja Tataja. Na sam koniec arbiter wyrzucił z boiska Michała Zielińskiego. Faul, o ile był, to nie na czerwoną kartkę.

Źródło artykułu: