Bundesliga: Zgodne wygrane faworytów, Van Nistelrooy zapewnił trzy punkty HSV

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotnich pojedynkach Bundesligi kolejne zwycięstwa odnotowali główni pretendenci do mistrzowskiego tytułu. Bayern Monachium pokonał 3:1 Borussię Dortmund, z kolei Bayer Leverkusen ograł VfL Wolfsburg 2:1. W szlagierowej konfrontacji na Mercedes Benz Arena, Hamburger SV okazał się lepszy od VfB Stuttgart, a premierowe trafienia w rozgrywkach zapisał na swoje konto Ruud van Nistelrooy.

W tym artykule dowiesz się o:

Prawdziwe strzelanie urządzili sobie piłkarze Werderu Brema, którzy spotkali się na wyjeździe z Hannoverem 96. Jeszcze przed przerwą goście objęli pewne prowadzenie 4:0. W 59. minucie bramkę honorową dla zespołu Mirko Slomki zdobył Christian Schulz. Dzieła zniszczenia dopełnił Claudio Pizarro, dla którego był to dziewiąty gol w sezonie.

Kolejne ważne punkty straciła Hertha Berlin. Piłkarze stołecznej drużyny podejmowali FSV Mainz 05. Gracze beniaminka otworzyli wynik spotkania w 37. minucie za sprawą trafienia Aristide Bance. Podopieczni Friedhelma Funkela zdołali doprowadzić do wyrównania tuż po przerwie. Kibice zgromadzeni na trybunach Olympiastadion do końca spotkania nie obejrzeli już bramek i remis stał się faktem.

Odpierający ataki rywali z czołówki tabeli Bayer Leverkusen gościł w sobotnie popołudnie VfL Wolfsburg. Aptekarze objęli prowadzenie na początku drugiej odsłony gry po golu Stefana Reinartza. Niefortunna interwencja Andre Lenza sprawiła, że Wilki w 68. minucie przegrywały już 0:2. Rozmiary porażki zmniejszył 11 minut przed końcem Edin Dzeko, lecz wynik do końca nie uległ już zmianie i trzy oczka pozostały na BayArena.

Cztery gole padły w pojedynku VfB Stuttgart z Hamburgiem SV. Po trafieniu Marcusa Berga i wyrównaniu Christiana Trascha utrzymywał się rezultat 1:1. Bohaterem HSV okazał się wprowadzony w 65. minucie Ruud van Nistelrooy. Były napastnik Realu Madryt kwadrans przed końcem zdobył swoją pierwszą bramkę w Bundeslidze, a po zaledwie dwóch minutach podwyższył na 3:1, ustalając tym samym wynik meczu.

W rundzie jesiennej Borussia Dortmund rozpoczęła starcie z Bayernem Monachium od prowadzenia 1:0, jednak mecz zakończył się wówczas rezultatem 1:5. W meczu kończącym sobotnie zmagania scenariusz był niemal identyczny. Na trafienie Mohameda Zidana Bawarczycy odpowiedzieli trzykrotnie. Na listę strzelców wpisali się kolejno Mark van Bommel, Arjen Robben oraz Mario Gomez, a podopieczni Jurgena Kloppa doznali trzeciej porażki z rzędu.

Borussia Moenchengladbach - FC Nuernberg 2:1 (1:0)

1:0 - Colautti 27'

1:1 - Bunjaku 47'

2:1 - Friend 74'

Hannover 96 - Werder Brema 1:5 (0:4)

0:1 - Niemeyer 11'

0:2 - Naldo 18'

0:3 - Andreasen (sam.) 26'

0:4 - Hunt 44'

1:4 - Schulz 59'

1:5 - Pizarro 68'

VfL Bochum - TSG 1899 Hoffenheim 2:1 (1:0)

1:0 - Sestak 24'

1:1 - Ibisevic 65'

2:1 - Dedić 76'

Hertha Berlin - FSV Mainz 05 1:1 (0:1)

0:1 - Bance 37'

1:1 - Ramos 51'

Bayer Leverkusen - VfL Wolfsburg 2:1 (0:0)

1:0 - Reinartz 48'

2:0 - Lenz (sam.) 68'

2:1 - Dzeko 79'

VfB Stuttgart - Hamburger SV 1:3 (0:1)

0:1 - Berg 23'

1:1 - Trasch 55'

1:2 - Van Nistelrooy 75'

1:3 - Van Nistelrooy 77'

Bayern Monachium - Borussia Dortmund 3:1 (1:1)

0:1 - Zidan 5'

1:1 - Van Bommel 21'

2:1 - Robben 50'

3:1 - Gomez 65'

Źródło artykułu:
Komentarze (0)