Środa w Bundelidze: Sprzeczności w Bayernie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Z obozu Bayernu Monachium napływają dobre i złe wiadomości dla fanów zespołu z Bawarii. Obrońca Lucio zadeklarował swoją przynależność do drużyny, a Willy Sagnol został odsunięty od składu za niefortunne wypowiedzi prasowe.

W tym artykule dowiesz się o:

Van Bommel studzi zapał

Bayernowi brakuje już tylko punktu do zapewnienia sobie tytułu mistrza Niemiec. Podpora drużyny Mark van Bommel uspokaja jednak i apeluje o koncentracje.

Nie jesteśmy jeszcze mistrzami! - powiedział. Holender strzelił jedną z bramek w ostatnim meczu ze Stuttgartem (4:1). - Przegraliśmy jedynie dwa mecze w tym sezonie w tym jeden z VfB. Skład drużyny dojrzał w trakcie sezonu. Cieszę się , że zrewanżowaliśmy się Stuttgartowi - przyznał Van Bommel.

Lucio zostaje w Bawarii

Obrońca Bayernu Lucio zdementował wszelkie plotki mówiące o jego odejściu w zbliżającym się oknie transferowym. W trakcie sezonu pojawiły się spekulacje łączące go z Barceloną. 29-latek ma jeszcze dwuletni kontrakt z Bawarczykami i zamierza go wypełnić.

- Podjąłem decyzję, nie mam żadnych powodów by opuszczać Bayern i postanowiłem zostać - przyznał Brazylijczyk na łamach dziennika Bild. Jest to bardzo ważna wiadomość dla morale drużyny w perspektywie bardzo ważnego, meczu rewanżowego z Zenitem Sanki Petersburg.

Hitzfeld odsuwa Sagnola

Trener Ottmar Hitzfeld odsunął od składu obrońcę Willego Sagnola. Wszystko to przez komentarze prasowe Francuza. Skarżył się w nich na brak pomocy ze strony sztabu szkoleniowego, po tym jak doznał kontuzji i musiał pauzować.

Ponadto narzekał on na to, że musi grac w pomocy zamiast na swojej pierwotnej pozycji. - Sagnol nie pojedzie do Sanki Petersburga, zostanie w Monachium i tutaj będzie trenował - poinformował Hitzfeld.

Źródło artykułu: