Zaskakujące obrazki w Cardiff. Cisza przed meczem z Polską

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Dariusz Faron / W centrum deszczowego Cardiff nie ma mowy o atmosferze piłkarskiego święta
WP SportoweFakty / Dariusz Faron / W centrum deszczowego Cardiff nie ma mowy o atmosferze piłkarskiego święta
zdjęcie autora artykułu

Przed rozpoczęciem meczu Walia - Polska (wtorek 20.45) w centrum deszczowego Cardiff nie ma mowy o atmosferze piłkarskiego święta. Gospodarze ostrzegają przed Robertem Lewandowskim, ale mocno wierzą w awans.

Z Cardiff - Dariusz Faron, WP SportoweFakty 

Poniedziałkowy wieczór.

Biały zegar na deptaku w Cardiff wskazywał 19.45 czasu miejscowego. Do finałowego meczu barażowego Walia - Polska pozostawało dokładnie 24 godziny. Walijczycy rozsiedli się w pubach, sącząc guinessa. Przy wejściu do jednego z nich ktoś przywiesił plakat zapowiadający spotkanie na Cardiff City Stadium. "Next big match, Tuesday 19:45".

Tutaj króluje rugby

W centrum miasta tego "big match" nie czuć w żaden sposób. Wspomniany plakat to właściwie jedyny ślad, że we wtorek drużyna Roberta Page'a rozegra najważniejsze spotkanie w tym roku. Na sklepowych wystawach czerwone koszulki z charakterystycznym smokiem. Tyle że to trykoty reprezentacji Walii w rugby, której dom - Principality Stadium – stoi w samym centrum Cardiff.

ZOBACZ WIDEO: Nowa rola Roberta Lewandowskiego w kadrze? To dlatego nie strzela bramek w reprezentacji

- Piłkarskich koszulek nie mam. Tutaj króluje rugby. Chociaż poczekaj, może znajdę jedną. Tylko nie jest oryginalna. Trzynaście funtów - mówi Nathan, sprzedawca w sklepie z pamiątkami. Z witryny spogląda ogromny czerwony smok, za nim rzędy piłek do rugby.

Sklepik z pamiątkami reprezentacji Walii w rugby
Sklepik z pamiątkami reprezentacji Walii w rugby
W Cardiff nie ma mowy o piłkarskiej gorączce
W Cardiff nie ma mowy o piłkarskiej gorączce

- To raczej spokojne miasto. Przy okazji meczu Walia - Polska nie ma żadnej piłkarskiej gorączki. Kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem zobaczysz w centrum kilku kibiców z barwami i to wszystko - dodaje.

Serce miasta budzi mieszane uczucia. Obok efektownie oświetlonej The Animal Wall - rzeźbionej ściany tuż przy zamku przedstawiającej 15 zwierząt - czy neogotyckiej katedry św. Dawida, można natknąć się na plac budowy. Droga z Cardiff City Stadium do ścisłego centrum (30 minut piechotą) też do urokliwych nie należy.

Droga ze stadionu Cardiff City Stadium do ścisłego centrum miasta
Droga ze stadionu Cardiff City Stadium do ścisłego centrum miasta
Centrum Cardiff. Obok neogotyckiej katedry i zamku... plac budowy
Centrum Cardiff. Obok neogotyckiej katedry i zamku... plac budowy

Zatrzymać Lewandowskiego

Walijczycy są przed finałową potyczką optymistami. - Page gotowy, by napisać nowy rozdział w reprezentacji Walii. Ma selekcyjny ból głowy - tytułuje artykuł South Wales Echo. - Kluczowym czynnikiem będzie zachowanie balansu w przedniej formacji [...] Selekcjoner wyjawił, że jego piłkarze przez tydzień ćwiczyli rzuty karne, by być gotowym na taki scenariusz.

- Walia chce zatrzymać Roberta Lewandowskiego i odebrać napastnikowi Barcelony nadzieję na Euro 2024. Ale zanim Walia zacznie marzyć o turnieju w Niemczech, musi pójść za ciosem po wielkim występie przeciwko Finlandii - dodają dziennikarze.

- Trzeba zatrzymać Lewandowskiego - piszą Walijczycy
- Trzeba zatrzymać Lewandowskiego - piszą Walijczycy

Przed Lewandowskim ostrzega też "Western Mail". - Podczas gdy Gareth Bale cieszy się piłkarską emeryturą na polu golfowym, w play-offach Polacy ciągle mogą liczyć na swoją gwiazdę, Roberta Lewandowskiego. Snajper Barcelony może i ma 35 lat, lecz ciągle trafia do siatki z niesamowitą regularnością. W ostatnich dziewięciu meczach Barcy zdobył siedem goli. Zatrzymanie go będzie kluczowe - oceniają Walijczycy.

Na razie w deszczowym Cardiff cisza i spokój. Zabawa dopiero się zacznie.

Finał baraży o awans do Euro 2024 Walia - Polska odbędzie się we wtorek 26 marca. Pierwszy gwizdek o godz. 20:45 czasu polskiego. Transmisja w TVP Sport oraz TVP 1, dostępnym także na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa NA ŻYWO na WP SportoweFakty.

Zobacz także:  [url=/pilka-nozna/1113781/walia-polska-czas-na-decydujaca-bitwe-nie-ma-miejsca-na-strach]Czas na decydującą bitwę. Nie ma miejsca na strach

[/url]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Polska awansuje na Euro 2024?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
ZłośliwyTrener
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzisiaj kibolki się przekonają że drewno z drewniaka jest mnie warte od pełnego pampa !  
avatar
Mikser3
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zostaną rozjechani  
avatar
Luckyluke
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niby niech awansują ale po co...będzie kompromitacja po raz enty na imprezie...na oczach całego swiata