Otwarcie popierał Palestynę. Klub Ligue 1 ukarał go dyscyplinarnie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Youcef Atal
Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Youcef Atal
zdjęcie autora artykułu

Youcef Atal musiał liczyć się z konsekwencjami po tym, jak postanowił wesprzeć Palestynę. Klubowego kolegę Marcina Bułki czeka przymusowa przerwa od futbolu.

W tym artykule dowiesz się o:

Na swoim profilu instagramowym zawodnik opublikował film, na którym kaznodzieja Mahmud al-Hasanat zapowiada, że "nadchodzi czarny dzień dla Żydów". Choć nagranie zostało usunięte, to nie umknęło uwadze francuskiej federacji.

Dodatkowo podczas zgrupowania reprezentant Algierii założył szalik ze słowami wsparcia dla Palestyny. Zdjęcie również krążyło w mediach społecznościowych. Na reakcję działaczy OGC Nice nie trzeba było zbyt długo czekać.

Decyzja w sprawie Youcefa Atala już zapadła. Za pośrednictwem oficjalnego oświadczenia przedstawiciel Ligue 1 poinformował, że Algierczyk na czas nieokreślony został zawieszony w prawach zawodnika.

"Biorąc pod uwagę charakter opublikowanych materiałów i ich powagę, klub zdecydował się podjąć natychmiastowe działania dyscyplinarne przeciwko piłkarza, przed podjęciem jakichkolwiek działań przez władze sportowe i prawne" - napisano.

Na Atala spadła fala krytyki w związku z tym, w jaki sposób odnosił się do konfliktu zbrojnego pomiędzy Palestyną a Izraelem. Prawy obrońca reprezentuje barwy OGC Nice od 2018 roku. Wcześniej występował w Belgii oraz rodzimej lidze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi

Czytaj więcej: Uderzył w reprezentanta Polski. Był prawomocnie skazany Anglicy w euforii po ograniu Włochów. "Możemy zostać mistrzami Europy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)