"Trochę się zacięliśmy". Piłkarz Legii ocenił przegraną w Alkmaar

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Patryk Kun
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Patryk Kun
zdjęcie autora artykułu

Na nic zdała się gra w przewadze przez ponad 20 minut. Legia Warszawa przegrała na wyjeździe z AZ Alkmaar w meczu 2. kolejki Ligi Konferencji Europy. - Zabrakło jakości pod bramką - mówił Patryk Kun w rozmowie z TVP Sport.

Po pokonaniu Aston Villi kibice Legii Warszawa mieli pełne prawo oczekiwać równie dobrego meczu z AZ Alkmaar, który w pierwszej kolejce roztrwonił trzybramkowe prowadzenie i ostatecznie przegrał z HSK Zrinjski 3:4.

Jednak u siebie Holendrzy zagrali poprawnie w defensywie i nie dopuścili Legii do wielu sytuacji, a samemu zadali cios na początku drugiej połowy.

- Myślę, że mecz był wyrównany, a momentami byliśmy nawet lepszą drużyną. Znowu brakowało nam większej jakości, lepszego dogrania i wykończenia pod bramką przeciwnika - mówił Patryk Kun przed kamerą TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: W Polsce to nie do pomyślenia. Niezwykłe przeżycie kibica

Legia nie strzeliła gola w drugim meczu z rzędu. W weekend przegrała w lidze z Jagiellonią Białystok 0:2.

W spotkaniu z AZ legioniści oddali tylko dwa celne strzały, a przecież od 65. minuty grali z przewagą jednego zawodnika. To kompletnie nie przekładało się na stwarzane sytuacje.

- Graliśmy dobrze w pressingu i AZ grał tylko długim podaniem. Zanotowaliśmy jednak parę niepotrzebnych strat, co tylko napędzało przeciwnika - komentował Kun.

- W tych dwóch meczach były dobre momenty, ale zabrakło nam wykończenia. Wcześniej zdobywaliśmy dużo bramek, a teraz się zacięliśmy - podsumował wahadłowy Legii.

CZYTAJ TAKŻE: Tak Legia straciła gola w meczu z AZ Alkmaar [WIDEO] Co on miał w głowie? Brutalny faul na piłkarzu Legii

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Legia Warszawa wyjdzie z grupy w LKE?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Roni Bydlak
6.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kryzys gołym okiem widać...słabi są